Czy drogi ekspresowe w Polsce będą płatne? Pierwsze takie doniesienia, które dementował rząd, pojawiły się w czerwcu. Teraz niespodziewanie dyskusja wraca.
Wszystko za sprawą wypowiedzi rzecznika prasowego GDDKiA Szymona Piechowiaka, udzielonej radiu RMF.
GDDKiA chciałaby ujednolicić sieć dróg szybkiego ruchu – powiedział Piechowiak. – Patrzymy na kraje ościenne. Nigdzie nie występuje takie rozróżnienie dróg szybkiego ruchu. Tylko u nas. To jest zaszłość historyczna – mówił rzecznik GDDKiA.
Jednak zapewne wolniejsza jazda po nowych, powstałych z dróg ekspresowych autostradach nie będzie jedynym problemem kierowców. W tej całej zmianie chodzić może głównie o to, że duża część polskich autostrad jest płatna. Tymczasem w Polsce jest obecnie 2500 km dróg ekspresowych, które w całości dla samochodów osobowych są bezpłatne.
W czerwcu Komisja Europejska zaaprobowała Krajowy Plan Odbudowy. Wówczas ujawniono, jak wygląda KPO i jakie są kamienie milowe, które zaaprobował polski rząd. M.in. obok nowych podatków (od zakupu i posiadania samochodu spalinowego), w KPO rzeczywiście pojawił się zapis, że do 2023 roku 1400 km nowych dróg – zarówno ekspresowych, jak i autostrad – ma zostać objętych systemem opłat. Jest to kamień milowy w ramach… “zwiększenie konkurencyjności sektora kolejowego”.
W reakcji na medialne doniesienia rząd tłumaczył wówczas, że chodzi wyłącznie o objęcie opłatami … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS