A A+ A++

“Konie cierpią w milczeniu”, “Dorożki konne hańbą Krakowa”, “Nie krzywdź” – takie hasła pojawiły się na ostatnim proteście przeciwko wykorzystywaniu koni dorożkarskich w Krakowie.

Praca podczas zbyt wysokich temperatur, brak regularnych postojów w upalne dni, częste kontuzje koni czy wypadki kończące się nawet ich śmiercią – to tylko niektóre argumenty przeciwników obecności dorożek konnych w centrum Krakowa.

Główne postulaty protestujących to całkowity zakaz wykorzystywania koni i zastąpienie dorożek inną formą transportu, a także emerytury dla tych zwierząt.

Cena przejażdżki

– Za każdym razem, gdy ludzie wsiadają do konnych dorożek, serwują koniom cierpienie i przyczyniają się do tego, że męka tych zwierząt nieustannie trwa. Na końcu niewolniczej pracy konie nie mają emerytury, czeka je śmierć w rzeźni. Każda przejażdżka przybliża koniom do niej drogę – mówił jeden z uczestników sobotniego protestu na Rynku Głównym w Krakowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamość: 17-latka na hulajnodze wjechała w pieszą
Następny artykułFingują własną śmierć i kradną. Tak oszukują “na zgon”