Dworek Wybickich w Będominie
Hymn – jeden z elementów suwerennego państwa.
Niby drobny dodatek do suwerenności, ale czy można go lekceważyć ?
Dąb Wybickiego
Czy można sobie wyobrazić uroczystości państwowe, wojskowe, ważne wydarzenia w naszej historii, międzynarodowe imprezy sportowe bez Mazurka Dąbrowskiego ? Czy bez tej dumy, która nas w takich momentach przepełnia, bylibyśmy w pełni sobą ? To są sprawy bardzo poważne i pomijać ich nie sposób… i były one ważne dla naszych rodaków, naszych przodków.
Roku 1747 dnia 29 września urodziłem się we wsi dziedzicznej zwanej Bendomin w województwie pomorskim 5 mil od Gdańska leżącej. Ojciec mój był Piotr Wybicki, sądowy ziemski i mirachowski, a matka Konstancja z Lnińskich.
(…)
Familia nasza osiadła i ciągle mieszkała w województwie pomorskim(…) bo za Zygmunta Augusta, gdy niegdyś pan Wyben z Danii jako wojskowy wszedł był w służbę polską, za dzieła swe wojenne i indygenat i dobra na Pomorzu uzyskał.
(…)
Z czasem przodkowie nasi idąc za zwyczajem polskim, aby się przezwisko na ski kończyło nazwali się Wybicki
(…)
Ród nasz nigdy nie był bardzo bogaty.
Dziś w rodzinnym dworku tego niezbyt bogatego rodu mieści się Muzeum Hymnu Narodowego. Miejsce z wspaniale odtworzoną atmosferą polskiego, szlacheckiego dworku. Miejsce pozwalające na niemal dwugodzinną wędrówkę po naszej historii. Ze szczególnym uwzględnieniem naszych zrywów narodowych, powstań i walk o to by Polska mogła powrócić do suwerennego bytu.
Czarna bizuteria popowstaniowa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS