A A+ A++

Funkcjonariusze Oddziału Celnego w Dołhobyczowie przeskanowali urządzeniem RTG wjeżdżający z Ukrainy samochód ciężarowy z naczepą. Wynik prześwietlenia skłonił ich do przeprowadzenia szczegółowej rewizji pojazdu.
W kabinie kierowcy, pod materacem i w zewnętrznych schowkach funkcjonariusze znaleźli niezgłoszone do odprawy towary. Jak się okazało w plastikowych pojemnikach i butelkach znajdowały się środki ochrony roślin. Funkcjonariusze zabezpieczyli w sumie 54 litry i 1,5 kilograma pestycydów.
Kierujący tirem obywatel Polski przyznał się do próby przemytu i jednocześnie wyjaśnił, że towar przewoził na prośbę znajomego. Nie potrafił powiedzieć skąd pochodzą ujawnione środki ani przedstawić dowodów ich zakupu. W związku z tym nie ma też pewności, że są to produkty oryginalne.
Towar został zatrzymany, a wobec mężczyzny wszczęto sprawę karną skarbową.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że wprowadzanie do obrotu niewiadomego pochodzenia środków ochrony roślin może powodować poważne zagrożenie dla środowiska. Są to preparaty o nieznanym składzie i działaniu, których stosowanie może doprowadzić nawet do zniszczenia plantacji i skażenia środowiska.
 
Michał Deruś
rzecznik prasowy
Izby Administracji Skarbowej w Lublinie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJerzy Nitychoruk rektorem na kolejną kadencję
Następny artykułZłoto dla Natalii