Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie. Podobnie jak wczoraj na uwagę zasługuje siła walut Antypodów, korony szwedzkiej, czy też funta – a więc tych walut, które zwyczajowo są wrażliwe na wahania globalnego ryzyka.
Co dzisiaj? W kalendarzu uwagę zwrócą popołudniowe dane z USA, gdzie mamy regionalny indeks Philly FED, wskaźniki wyprzedzające LEI, oraz sprzedaż domów. Z wystąpień przedstawicieli banków centralnych uwagę zwrócą komentarze Joachima Nagela z ECB, oraz ponownie pani Bowman z FED, oraz jej kolegów Johna Williamsa i Raphaela Bostica. Nastroje na dolarze będą powiązane z tym, co zobaczymy na Wall Street, a tutaj rano na futures na indeksy mamy próbę odbicia. Wsparciem mogą być dzisiaj lepsze wyniki tajwańskiego giganta półprzewodników TSMC, które rynek wiąże z optymistycznymi oczekiwaniami wobec sztucznej inteligencji. Spadek globalnego napięcia może, zatem wydłużyć korektę spadkową na dolarze.
EURUSD – pójdziemy jeszcze wyżej?
Ze strony przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego padło wczoraj wiele komentarzy zbliżających do scenariusza czerwcowej obniżki stóp. Dla rynku nie jest to jednak zaskoczenie. Teraz większa uwaga będzie skupiona na tym, jak długa może być rysująca się korekta ostatnich wzrostów dolara. Mimo ostatnich, bardziej “jastrzębich” komentarzy płynących z FED, rynek nie porzucił oczekiwań, co do cięcia stóp na jesieni. Wrzesień w pewnym sensie dalej jest w grze. Wsparciem dla tego scenariusza jest widoczna deeskalacja na rynku ropy – wczoraj ceny surowca poszły mocniej w dół. To może podbijać tezę, że obserwowane podbicie inflacji w USA może skończyć się za miesiąc, dwa, jeżeli nie pojawi się jakiś “szokowy” element w globalnej układance.
Wykres dzienny EURUSD
Para EURUSD dotarła dzisiaj rano w rejon pierwszego celu w postaci oporu przy 1,0694. Szczyt wypadł przy 1,0689. Później nieco się cofnęliśmy, ale czy to już koniec odbicia? Niewykluczone, że pójdziemy wyżej, jeżeli pozwoli na to globalny sentyment. Kolejnym punktem jest opór przy 1,0724.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS