A A+ A++

Wtorek przynosi wyraźną korektę dolara, która jest przedłużeniem ruchu z poniedziałkowego wieczora. Słabe dane ISM dla przemysłu stworzyły rynkom pole do ponownej dyskusji, co do perspektyw polityki FED (chociaż sami przedstawiciele tego gremium nadal trzymają “jastrzębią” linię – wczoraj przemawiali Williams i Barkin). Poza korektą dolara uwagę zwraca odbicie na giełdach i surowcach, co wpisuje się w poprawę globalnego sentymentu. Jak długo może ona potrwać?

Wątek Credit Suisse nieco przycichł, podobnie jak obawy, co do użycia przez Rosjan taktycznej broni na Ukrainie. Teoretycznie kluczowym punktem kalendarza są piątkowe dane Departamentu Pracy USA, chociaż po drodze poznamy jeszcze ISM dla usług w środę (czy będą równie słabe, jak te dla przemysłu – to nie jest już pewne).

Dzisiaj na szerokim rynku najlepiej zachowują się waluty naszego regionu, zwłaszcza forint (co aż tak bardzo nie dziwi biorąc pod uwagę nominalny poziom stóp procentowych na Węgrzech). Z kolei walut CEE3 obiektywnie patrząc dostały wsparcie w postaci rosnącego EURUSD (chociaż tu weszliśmy już w strefę oporu 0,9863-0,9951). W przestrzeni G-10 najsilniejsze są waluty skandynawskie, potem mamy wspomniane już euro, funta i dopiero dalej waluty Antypodów. Niewielkie wzrosty AUD i NZD to wynik zaskoczenia dzisiejszą decyzją RBA – podwyżka stóp wyniosła 25 punktów baz. zamiast spodziewanych 50 punktów baz. Decydenci zapowiedzieli jednak kontynuację zacieśniania, choć tempo będzie już mniejsze. Dzisiaj słabo wypada jen – USDJPY nie złamał jednak oporu przy 145,00.

EURUSD – wytracanie impetu odbicia…

Para EURUSD uderzyła dzisiaj w strefę oporów pomiędzy 0,9863 a 0,9951, które to poziomy bazują na istotnych punktach z przeszłości – dołkach z lipca i września b.r. Szczyt wypadł przy 0,9895 i na chwilę pisania tego wpisu powróciliśmy w okolice 0,9863. Impet odbicia EURUSD maleje, gdyż zaczyna brakować przekonywujących argumentów za jego kontynuacją. Wątek październikowej podwyżki stóp przez ECB o 75 punktów bazowych (Rada Gubernatorów zbiera się 27 października) został już zdyskontowany, a oczekiwania, co do równie agresywnych ruchów w dalszej przyszłością są obarczone zbyt dużym znakiem zapytania.

Niewykluczone, że EURUSD realizuje scenariusz czasowej konsolidacji pomiędzy 0,9550-0,9600 od dołu i 0,9863-0,9951 od góry, podobnie jak to miało miejsce w ostatnich miesiącach. Przy czym determinantem długoterminowego ruchu spadkowego wciąż pozostaje linia trendu spadkowego pociągnięta od lutego b.r. – obecnie przy 0,9930.

W tym miejscu warto też zerknąć na koszyk dolara FUSD w którym EURUSD ma spory udział. Na tygodniowym wykresie widać, że korekta mogła zostać już zrealizowana, a przestrzeń do dalszych spadków USD w krótkim terminie może być ograniczona – wsparcie przy 110,77 pkt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSamorządy będą sprzedawały węgiel? “Nie wyobrażamy sobie tego”
Następny artykułDo Burkina Faso wraca spokój, wyzwaniem walka z dżihadem