A A+ A++

Sprawa doktoratu Jacka Bartosiaka, szefa Strategy & Future, wywołała prawdziwą burzę w sieci. Prawnik i pasjonat historii Michał Piegzik przeanalizował książkę „Pacyfik i Eurazja”, będącą rozprawą doktorską Bartosiaka i wytknął mu nie tylko szereg merytorycznych błędów, ale też… plagiat! Jacek Bartosiak zagroził prawnikowi pozwem.

Doktorat Bartosiaka plagiatem?

Michał Piegzik – prawnik i pracownik szkockiego Edinburgh Napier University – zajmuje się m.in. sytuacją na Pacyfiku i jest autorem szeregu naukowych publikacji dotyczących tematyki wojskowej. Przeanalizował on podrozdział książki, która powstała na podstawie pracy doktorskiej Jacka Bartosiaka “Pacyfik i Eurazja”. Poza błędami i nieścisłościami, które opublikował w analizie, zwrócił uwagę, że cały rozdział historyczny z rozprawy doktorskiej geostratega mógł zostać przepisany z raportu amerykańskiego think-tanku RAND, na co przedstawił dowody. Promotorem doktoratu Bartosiaka jest prof. Bogdan Góralczyk, a jednym z recenzentów Stanisław Koziej.

Analizie podlega wyłącznie podrozdział dotyczący wojnie na Pacyfiku Nie zmienia to faktu, że jest to część książki doktorskiej, która zawiera wiele błędów faktograficznych. Po lekturze i analizie omawianego podrozdziału zalecana jest dalsza analiza pozostałych (pod)rozdziałów przez specjalistów z innych dziedzin

— wskazał Piegzik.

@BartosiakJacek odpowiada i wysyła link, który może świadczyć o tym, że cały rozdział historyczny z rozprawy doktorskiej mógł zostać przepisany…

— poinformował w kolejnym wpisie Piegzik.

Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Centrum Mieroszewskiego, opublikował w internecie kilka zdjęć porównujących pracę Bartosiaka i oryginał raportu przetłumaczony przez algorytm DeepL.

Jeżeli zarzuty w stosunku do doktoratu Bartosiaka potwierdzą się, szef S&F może mieć poważne problemy.

Bartosiak grozi pozwem

Głos w sprawie zabrał sam Jacek Bartosiak, który nazwał Piegzika „krzykaczem” dodając, że celowo próbuje on zmanipulować opinię publiczną i nastawić przeciwko niemu. Bartosiak zagroził też Piegzikowi pozwem, jeśli ten nie przestanie podważać jego pracy naukowej.

Autor książki “Pacyfik i Eurazja” uważa, że Piegzik celowo próbuje zmanipulować opinię publiczną przeciwko niemu i nazwał go „krzykaczem”. Zagroził mu pozwem, jeśli ten nie zaprzestanie podważać jego pracy naukowej i kompetencji.

Szanowny Panie, w związku z powyższym niniejszym informuję, że dalsze takie Pańskie zachowanie tak co do formy jak i treści będzie oznaczało, iż świadomie narusza Pan moje dobra osobiste (i nie tylko zresztą moje), ze wszystkimi tego konsekwencjami, w tym wypełnia Pan znamiona zniesławienia i znieważania określone stosownymi przepisami i orzecznictwem sądów. Wzywam do natychmiastowego zaprzestania takiego zachowania

— oświadczył na Twitterze Jacek Bartosiak.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnaleźli go na wsi pod Białymstokiem, służył jako magazyn. Wyremontują samochód pancerny z lat 30.
Następny artykułMSI Z790 MAX, czyli solidne odświeżenie i ulepszenia w kwestii łączności