Chcesz dostawać mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Mieszkaniec pow. sulęcińskiego jechał samochodem w ubiegły piątek z Gorzowa. Pogoda nie sprzyjała, lał deszcz.
– W pewnym momencie zauważył mężczyznę próbującego złapać tzw. stopa. Biorąc pod uwagę niesprzyjające warunki atmosferyczne, kierowca postanowił zatrzymać się i pomóc chłopakowi. Okazało się, że szuka on transportu w okolice Sulęcina – mówi starsza sierżant Klaudia Biernacka, rzeczniczka sulęcińskiej policji.
Panowie podczas jazdy porozmawiali, a gdy dotarli do celu, autostopowicz podziękował i życzył “miłego dnia”. Chwilę później uczynny kierowca zorientował się, że nie ma portfela. Wrócił na miejsce, w którym zostawił towarzysza podróży.
– Ten jednak zarzekał się, że nie widział żadnego portfela, a już na pewno go nie ukradł. Bezradny, oszukany mężczyzna poprosił o pomoc policję. Natychmiastowa reakcja funkcjonariuszy pozwoliła odzyskać utracony przedmiot wraz z jego zawartością – opowiada Biernacka.
Łowcy okazji postawiono zarzut kradzieży i przywłaszczenia dokumentów. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Grozi mu do siedmiu lat więzienia.
CZYTAJ TEŻ: Ciężarówka wjechała w market, konstrukcja uszkodzona
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS