A A+ A++

Nie ma we mnie ani krztyny sympatii do Siergieja Andriejewa, ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce. Reprezentuje państwo, które dokonało masowych morderstw ludności cywilnej w Ukrainie. Popiera agresję swojego kraju, w skandalicznym wywiadzie przeprowadzonym z nim przez braci Karnowskich w tygodniku “Sieci” przekonywał, że w Ukrainie jest “polityczny burdel”.

Być może wraz z wprowadzaniem sankcji na Rosję należało obniżyć status stosunków dyplomatycznych z tym krajem: uznać ambasadora Andriejewa za persona non grata i wydalić z Polski, z całą świadomością, że w odwecie Rosja wyrzuciłaby polskiego ambasadora.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzisiaj wydano list gończy za zabójcą z Parku Śląskiego.
Następny artykułAkcja poszukiwawcza w Kędzierzynie-Koźlu. Służby miały przeczesywać las, ale mężczyzna wrócił do domu