A A+ A++

Spotkanie autorskie połączone z najnowszą książką ks. Marka Dziewieckiego “Szczęście” miało miejsce 30 września, drugiego dnia XXVII Targów Wydawców Katolickich. Poprowadził je Rafał Porzeziński, dziennikarz.

Ks. Marek Dziewiecki, jeden z najwybitniejszych ekspertów w dziedzinie budowania więzi, wspierania relacji i wychodzenia z uzależnień, zwrócił na nim uwagę, że budując własne szczęście, warto nie tylko wiedzieć, co do niego prowadzi, ale także, co od niego oddala. – Skoro wiemy, że Bóg bezgranicznie nas kocha, to kto lub co przeszkadza w byciu szczęśliwymi? – pytał.

W ocenie duchownego i psychologa, najczęściej na naszej drodze ku zadowoleniu stają inni ludzie – podli, przewrotni, demoralizujący, ale także zbytnio nas rozpieszczający. – Rozpieszczane dzieci dorosłym życiu nie są w stanie pracować nad charakterem i stawiać sobie granic – wyjaśnił ks. Dziewięcki. Dodał, że także my sami oddalamy się od szczęścia, czego biblijnym symbolem jest syn marnotrawny.

GOŚĆ NIEDZIELNY
DODANE 30.09.2022
AKTUALIZACJA Dziś 05:59

​Około 140 wystawców zaprezentowało się podczas XXII edycji Targów Wydawców Katolickich, które w dniach 29 września – 2 października odbywają się w Arkadach Kubickiego.

więcej »

XXII Targi Wydawców Katolickich – Galeria Zdjęć

Przestrzegł także przed myleniem szczęścia z chwilową przyjemnością. – Nie ma szczęścia łatwego i bez wysiłku. Szczęście to skutek naszego życia i naszych wyborów – powiedział duchowny i przestrzegł, by nie mylić go z chwilową przyjemnością, jaką dają na przykład używki, czy zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych, cielesnych i psychicznych. – Szczęście jest wynikiem całościowego sposobu naszego funkcjonowania – naszej relacji do Boga, sposobu budowania więzi, wyboru dobra – mówił.

Zalecił, by swoje swój duchowy i emocjonalny dobrostan budować na czterech filarach: radykalnej uczciwości, czystości, bezinteresowności i miłości. Wyjaśniając te pojęcia, ks. Dziewięcki zwrócił uwagę, że im bardziej oddalamy się od szczęścia, tym trudniej przyznać się przed tym przed samym sobą. – Najczęściej o nasze życie obwiniamy Boga, innych ludzi i okoliczności, zamiast być uczciwymi wobec siebie – mówił.

Rozważając wartość radykalnej czystości, przypomniał, że seksualność jest dana człowiekowi tylko i wyłącznie w jednym celu – by potwierdzać miłość małżeńską. Używanie seksualności w innym celu nie prowadzi do dobra. Radykalna bezinteresowność także jest ważna na drodze do szczęścia, gdyż chroni przed rozczarowaniem. – Te wartości przygotowują mnie do tego, bym radykalnie kochał. Miłość to jest najpiękniejszy sposób odnoszenia się człowieka do człowieka, którego uczymy się od samego Boga – powiedział.

Duchowny zaznaczył, że osoby w czynnej fazie uzależnienia i chore psychicznie nie są w stanie odbierać we właściwy sposób – mimo najczystszych chęci – okazywanej im radykalnej miłość.

Publikacja “Szczęście” to także przewodnik po mapie ośmiu błogosławieństwach – często mylnie interpretowanych – które także są drogowskazem do szczęścia. A także proponuje program “12 kroków” nie tylko osobom w kryzysie uzależnień, ale tym wszystkim, który na swojej drodze rozwoju człowieczeństwa chcą pójść dalej – ku świętości.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNatalia Siwiec usłyszała przeprosiny. “Ludzie nie mają pojęcia”
Następny artykułOśrodek Kultury i Rekreacji w Grodkowie zaprasza do udziału w zajęciach. Zapisy trwają