Kupowane są jako ozdoba i inwestycja. Klienci przekonują się do nowości, w tym do kamieni kolorowych czy również tych pochodzących z pracowni – poinformowała w czwartek “Rzeczpospolita”.
“Rz” napisała, że “wartość polskiego rynku luksusowej biżuterii i zegarków zbliża się już do 600 mln zł, z czego niemal 60 proc. przypada na wyroby jubilerskie, zwłaszcza te z diamentami. Koniunktura na kamienie nie słabnie, cieszą się ogromnym zainteresowaniem konsumentów”.
“Rok zaczął się dla nas dobrze pod względem sprzedaży, spodziewamy się, że 2024 r. przyniesie lepsze wyniki niż 2023 r. Wiele sobie obiecujemy zwłaszcza po segmencie luksusowej biżuterii, w nim nasza oferta będzie mocno rozbudowana. Mówimy o produktach po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy złotych” – powiedział “Rz” dyrektor marketingu sieci Apart Michał Stawecki.
Kamienie z laboratorium
Rynek nie znosi próżni, pojawiła się bowiem ciekawa alternatywa w
postaci kamieni laboratoryjnych. W pracowniach tworzone są warunki,
jakie w naturze są niezbędne do powstania tych kamieni przez miliony
lat.
W pracowniach proces jest znacznie szybszy, a same kamienie na pierwszy
rzut oka są zupełnie nieodróżnialne od naturalnych. Są jednak specjalnie
oznaczone, by uniemożliwić ich handel jako kamieniami z kopalni, a nie z
laboratorium. Nawet doświadczony rzeczoznawca, nie dysponując
odpowiednimi narzędziami, gołym okiem nie byłby w stanie ich rozróżnić.
Dodatkowo w 2018 r. Federalna Komisja Handlu usunęła z definicji
diamentu jego pochodzenie, tj. fakt wydobycia z ziemi. Zainteresowanie
kamieniami z laboratorium widać na całym świecie.
Także nad Wisłą doskonale się przyjęły. – Wprowadziliśmy je w 2019 r.,
polscy konsumenci lubią nowinki technologiczne i ta zasada sprawdziła
się również w przypadku tej nowości jubilerskiej. Nowa kategoria
biżuterii diamentowej rozwija się, notując dwucyfrowe zwyżki – mówi
Łukasz Bernacki.
Obok złota diamenty zawsze były uważane za doskonałą lokatę kapitału.
Obecnie cena 1-karatowego kamienia to ponad 4 tys. dol., choć ważne są
jego konkretne parametry. Po zwyżce cen w maju 2023 r. później zaczęły
spadać, ale od października 2023 r. znowu widać trend wzrostowy. Jak
mówi Piotr Janiszewski, szef House of Diamond, nabycie diamentów to
stosunkowo łatwy sposób na lokowanie kapitału, a cena kamieni o
najwyższych parametrach historycznie stabilnie rosła.
oloz/ joz/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS