W zaprezentowanym raporcie odnotowano, że w miesiącach izolacji społecznej i zamknięcia kraju wzrosła znacznie, także z powodu strachu przed zakażeniem oraz poczucia samotności, liczba przypadków objawów depresyjnych i lękowych u mieszkańców Włoch.
– Przewidujemy także wzrost przypadków depresji z powodu utraty bliskich, a także kryzysu gospodarczego – powiedział psychiatra Claudio Mencacci. Przytoczył wyniki badań naukowych, wskazujące, że spadek dochodów i wzrost bezrobocia mogą dwukrotnie lub nawet trzykrotnie zwiększyć ryzyko depresji.
– Według takiej prognozy liczba osób cierpiących na depresję może wynieść tyle, ilu jest chorych na cukrzycę we Włoszech – oświadczył lekarz.
Jak zaznaczono, w regionie Lombardia już w tej chwili ponad 150 tys. osób ma poważne objawy depresji.
W raporcie mowa jest też o tym, że biorąc pod uwagę przewidywany wzrost liczby przy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS