W Antoniowie (gmina Kodrąb) na wzniesieniu górującym ponad okolicą znajdują się pozostałości po dawnym cmentarzu ewangelickim. Niewiele informacji udało mi się zebrać na ten temat. Ustaliłem, że znajdowały się tam mogiły żołnierzy niemieckich, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej. Być może cmentarz istniał też wcześniej i był przeznaczony dla miejscowych ewangelików, bo już w XIX wieku w miejscowości tej mieszkali koloniści niemieccy. W latach 80. XX wieku odbyły się ekshumacje, w wyniku których szczątki żołnierzy z drugiej wojny światowej przeniesiono do Niemiec. Jeden z Czytelników bloga stwierdził jednak, że później można było się tam jeszcze natknąć na fragmenty ludzkich kości. Z kolei w latach 2005-2006 na terenie gminy Kodrąb odbywały się ekshumacje żołnierzy niemieckich, ale na liście miejsc które przeszukiwano nie znalazłem miejscowości Antoniów.
Będąc w tym miejscu w kwietniu 2020 roku natrafiłem na kilka porozrzucanych w różnych miejscach zniczy oraz prostokątny betonowy bloczek, podobny do fragmentu płyty nagrobnej. Ponadto na szczycie górki na wprost drogi od Kuźnicy znajduje się otoczona kamieniami mogiła ze zniczami oraz sztucznymi kwiatami. Pamięć trwa… Jeśli ktoś z Czytelników posiada jakieś informacje o tym cmentarzu, proszę o kontakt.
Dawny cmentarz znajdował się na górce, na wprost drogi oraz z lewej strony. Kwiecień 2020 r., fot. Paweł Dudek
Zobacz podobne artykuły:
Ważne informacje
Jestem autorem wszystkich artykułów i zdjęć (chyba, że zaznaczyłem, że jest inaczej w jakimś konkretnym przypadku). Czasami korzystam ze starych zdjęć znalezionych w internecie, prasie, książkach, przesłanych przez Czytelników. Staram się pytać o zgodę na wykorzystanie takiego zdjęcia, ale nie zawsze to jest możliwe, a czasem niepotrzebne. Jeśli jednak naruszyłem czyjeś prawa autorskie, proszę o kontakt. Zdjęcia w artykułach są mniej więcej aktualne w stosunku do daty opublikowania artykułu, chyba, że zaznaczyłem inaczej. Jeśli znalazłaś/-eś błąd, chcesz coś zasugerować, skrytykować, pochwalić, napisz na [email protected] – wychodzę z założenia, że nie jestem nieomylny i mogłem coś przegapić, o czymś zapomnieć albo po prostu czegoś nie wiem. Pamiętaj także, że możesz sobie do woli i za darmo czytać, oglądać, ale nie wolno Ci kopiować żadnych moich tekstów oraz żadnych zdjęć. Jeśli jednak bardzo chcesz wykorzystać coś mojego, napisz na [email protected] – na pewno się dogadamy i tu niekoniecznie chodzi o pieniądze 🙂
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS