Magdalena Pędziwiatr, gorzowska starosta, zostaje na stanowisku. Mimo dyscypliny partyjnej, jaką wprowadził Władysław Dajczak (PiS), w której zobowiązał swoich radnych do głosowania przeciwko staroście, opozycji nie udało się uzbierać szabel, by obalić zarząd.
Dziś radni powiatu gorzowskiego mieli głosować nad odwołaniem zarządu. Powody? Złe wykorzystywanie auta służbowego, konflikty w zarządzie, brak poparcia radnych. W głosowaniu polityków PiS obowiązywała dyscyplina partyjna. Wprowadził ją wojewoda lubuski Władysław Dajczak, który na co dzień jest pełnomocnikiem zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości nr 21.
“Zobowiązałem radnych powiatu z ramienia PiS do głosowania za odwołaniem zarządu. Pani Starosta Magdalena Pędziwiatr od początku bieżącego roku nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości oraz nie pełni swojej funkcji z poparciem Prawa i Sprawiedliwości” – tłumaczył dzień wcześniej powody odwołania starosty Władysław Dajczak. Politycy PiS wskazywali na pogłębiający się konflikt między starostą a jej zastępcą, który nie służy rozwojowi powiatu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS