A A+ A++

30-letni mężczyzna wypadł z drogi i dachował samochodem w Jawiszowicach. Po zdarzeniu miał 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wczoraj po godzinie 16 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o oplu astra, który dachował na polu ornym przy ulicy Przecznej w Jawiszowicach. Z informacji przekazanej operatorowi numeru alarmowego 112 wynikało, że na miejscu nie ma sprawcy zdarzenia.

Kiedy policjanci zaczęli wykonywać czynności służbowe związane z kolizją, podszedł do nich 30-letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Mężczyzna przyznał, że to on kierował oplem w momencie kraksy.

„Mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu, więc poddali go badaniu, które wykazało 1,4 promila alkoholu. Mężczyzna stwierdził, że już po zdarzeniu wypił sto mililitrów wódki” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Funkcjonariusze przewieźli 30-latka do Komisariatu Policji w Brzeszczach i poddali go trzem badaniom stanu trzeźwości w odstępach 30-minutowych.

„Wyniki trafią do biegłego, który na podstawie badań określi przybliżoną godzinę spożycia alkoholu” – dodaje policjantka.

Za spowodowanie kolizji grozi mandat. Za jazdę po pijanemu kara do dwóch lat więzienia.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZwrot odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość
Następny artykułUwaga! Oszuści wysyłają fałszywe SMS-y i podszywają się pod policjantów