A A+ A++

Czy w polskim futbolu znów ustawia się mecze? W ostatnim czasie pojawiło się sporo takich, które wywołały zainteresowanie bukmacherów z całego świata” – pisze Mateusz Miga na portalu TVP Sport.

Rozmówca Miga, który pracował przez lata u bukmacherów, opowiada że „jego znajomi, mający wiedzę o ustawianych meczach na całym świecie, regularnie informują go, że coś niepokojącego dzieje się w Polsce”.

Mecze coraz częściej są wycofywane z oferty bukmacherów, bo wcześniej na stole – zupełnie niespodziewanie – lądują ogromne pieniądze stawiane przez graczy z całego świata. Graczy przekonanych na przykład o tym, że w meczu polskiej III ligi do przerwy padną minimum trzy bramki

— czytamy.

Miga opisuje w tekście sytuację, jaka miała miejsce podczas meczu Concordia Elbląg – Pilica Białobrzegi (III liga, grupa I).

Przy stanie 0:2 pojawiło się mnóstwo zakładów na to, że jeszcze przed przerwą padnie kolejna bramka. Kursy zaczęły diametralnie spadać, a większość bukmacherów wycofała spotkanie ze swojej oferty

— opisuje dziennikarz.

Takich przykładów w tekście Migi jest więcej. Czy coś niedobrego dzieje się w polskiej piłce?

Możemy udawać, że nic się nie dzieje, ale pewne sygnały mówią wprost

— pisze dziennikarz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLublin w pierwszej „piątce” w rankingu wykorzystania funduszy europejskich
Następny artykułBezpłatne szkolenie dla Koordynatorów Wolontariatu