Stan wyjątkowy na białoruskim pograniczu będzie obowiązywał do 30 listopada. Tak wynika z prezydenckiego rozporządzenia z 1 października (DzU, poz. 1788). Prezydent wykorzystał możliwość przedłużenia tego reżimu na podstawie art. 230 konstytucji. Przepis ten pozwala na takie przedłużenie tylko raz.
Czy jednak tuż po zakończeniu stanu wyjątkowego można będzie wprowadzić go ponownie, rozpoczynając od nowa całą procedurę? Pytała o to 30 września posłanka PSL Urszula Nowogórska podczas sejmowej debaty. Nie doczekała się jednak odpowiedzi od obecnych na sali przedstawicieli rządu i prezydenta.
Ani Konstytucja RP, ani ustawa o stanie wyjątkowym nie zabraniają powtórnego wprowadzenia stanu wyjątkowego. Nie przewidują też żadnego minimalnego okresu, w czasie którego nie można go powtórnie wprowadzać. Jest tylko zakaz skracania kadencji Sejmu, organizowania wyborów i referendum w ciągu 90 dni po zakończeniu stanów nadzwyczajnych.
Czytaj więcej
Zdaniem prof. Ryszarda Piotrowskiego, konstytucjonalisty z Uniwersytetu Warszawskiego, taki scenariusz nie byłby jednak dopuszczalny.
– Doktryna mówi, że nie można ponowić stanu wyjątkowego na podstawie tych samych okoliczności faktycznych. Nie można ponownie wprowadzać go z racji napływu imigrantów, ale powodem mogą być np. wystąpienia miejscowej ludności zagrażające bezpieczeństwu państwa – wskazuje ekspert. Zwraca uwagę, że stany nadzwyczajne ograniczają prawa obywatelskie i są wyjątkiem w demokratycznym państwie prawa, a tych wyjątków nie można stosować permanentnie.
Profesor Piotrowski zwraca uwagę, że rząd ma inne środki, które można wykorzystać na wschodniej granicy. Na przykład uprawnienia dla służ … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS