A A+ A++

Każdego lata docierają do nas doniesienia prasowe: „Zalane ulice i podtopienia w Bytomiu”, „Zalane Katowice!”, „Kolejna niespokojna noc na Śląsku” – to tylko kilka z nich. Problem jest poważny. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest przemysłowy charakter regionu oraz silna urbanizacja, co w rezultacie daje duże powierzchnie uszczelnione: wyłożone kostką, zalane asfaltem, betonem, czy po prostu przykryte dachami. A skoro: „gdzie przemysł, tam praca” – efektem jest intensywna zabudowa terenów zielonych, które na Śląsku i Zagłębiu przecięte są dodatkowo gęstą siecią arterii komunikacyjnych. To wszystko sprawia, że śląskie i zagłębiowskie miasta, nieodpowiednio przygotowane na silne opady deszczu, narażone są na szybki spływ wód opadowych i podtopienia w jeszcze większym stopniu.

Region widzi problem i inwestuje w retencję

W związku z problemami dotyczącymi odwodnienia włodarze miast inwestują w szeroko pojętą retencję. W Katowicach jest to zarówno mała retencja przy budynkach gminnych, realizowana przez KZGK, jak i retencja systemowa w postaci 32 zbiorników na sieci kanalizacyjnej mająca na celu przechwycenie wód opadowych i opóźnienie ich odpływu do odbiorników.

“Realizowane przedsięwzięcia pozwolą zabezpieczyć narażone na zalewania części miasta, które w wyniku zmian klimatycznych coraz częściej są zagrożone występującymi podtopieniami, spowodowanymi intensywnymi opadami atmosferycznymi. Zbiorniki retencyjne pozwolą także odciążyć system kanalizacyjny oraz oczyszczalnie ścieków, a także dzięki rozwiązaniom technicznym polegającym na podczyszczaniu wód opadowych, zapobiegną zanieczyszczeniu środowiska naturalnego” – wyjaśnia Anna Wilk z Katowickiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej spółki z o.o. w rozmowie z portalem śląskibiznes.pl

Ważne by w retencję wód opadowych na Śląsku i w Zagłębiu włączyli się również mieszkańcy. To dla nich Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia przygotowała we współpracy z firmą RETENCJA.PL katalog rozwiązań „Pada deszcz, zbieraj wodę!”. Gdy wód opadowych jest za dużo mierzymy się z podtopieniami, gdy jednak przychodzi susza mamy wrażenie, że w miastach nie ma czym oddychać. Dlatego w katalogu przedstawiono priorytety zagospodarowania wód opadowych na terenie miast.

Konkretne rozwiązania dla regionu Śląska i Zagłębia

Temat retencji w regionie nie jest władzom obojętny. Świadczy o tym fakt, że tegoroczna międzynarodowa konferencja STORMWATER POLAND odbędzie się właśnie w Katowicach, a partnerem strategicznym tego wydarzenia jest Metropolia GZM. Również cała sesja konferencji zostanie poświęcona śląskiej retencji.

Na obszarze ponad 2500 km2 mieszka, pracuje i kształci się około 2 300 000 osób. Urbanizacja i uprzemysłowienie generuje spore wyzwania związane z retencją, dodatkowo spotęgowane przez fakt, że cały obszar jest położony na wododziale dwóch największych rzek Polski. Często oznacza to brak dostępu do naturalnych odbiorników wód opadowych. Wraz z industrializacją metropolii doszło do licznych przekształceń sieci hydrologicznej, wiele rzek zarurowano, zmieniono ich bieg lub skanalizowano, a w wyniku osiadań terenów zmieniły się spadki i kierunki spływów, a nawet pojawiły się obszary depresyjne. To wyzwania, z którymi mierzy się region i z którymi zmierzą się światowej klasy eksperci na konferencji STORMWATER POLAND.

Konferencja odbędzie się już w dniach 21-23 czerwca 2021 roku i będzie także transmitowana on-line.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolarstwo. “Wielka trójka”, skandale i kontuzje. Podsumowanie pierwszej części sezonu
Następny artykułUwaga! Awaria sieci telefonicznej Szpitala!