Nie zapadły jeszcze żadne konkretne decyzje w sprawie ewentualnej podróży papieża Franciszka na Ukrainę – powiedział PAP szef watykańskiej dyplomacji arcybiskup Paul Gallagher w piątek podczas papieskiej podróży po Kanadzie.
CZYTAJ TAKŻE:
— Papież: Ponawiam moją bliskość z narodem ukraińskim. Modlę się, by Bóg wskazał drogę, jak położyć kres tej szaleńczej wojnie
— Papież do europejskiej młodzieży: Na Ukrainie trwa absurdalna wojna. Słuszny jest bunt przeciwko jej potworności
Pytany o to, czy sierpień jest nadal rozważanym terminem wizyty papieża w Kijowie, odparł, ze decyzje powinny zapaść w przyszłym miesiącu po planowanym spotkaniu Franciszka z ambasadorem Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrijem Juraszem. Ostateczna decyzja, dodał, należy do papieża.
Na pytanie PAP o to, czy Franciszek poleci najpierw do Polski, a stamtąd ruszy pociągiem do Kijowa, wyjaśnił, że nie ma jeszcze decyzji, z jakiego kraju udałby się w kierunku Ukrainy. W tym kontekście przypomniał, że na Ukrainę można też dostać się z Rumunii. Ponownie podkreślił, że w tej sprawie nie podjęto jeszcze decyzji.
Abp Gallagher zaznaczył, że nie wiadomo jeszcze nic w sprawie obecności dziennikarzy w czasie tej podróży. Nie wykluczył, że będzie to tylko niewielka grupa wysłanników mediów watykańskich i ukraińskich.
Zdaniem szefa watykańskiej dyplomacji do podróży może też dojść później, we wrześniu lub październiku.
Abp Gallagher potwierdził, że we wrześniu papież uda się do Kazachstanu. Być może spotka się tam z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem.
tkwl/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS