A A+ A++
Nowa wystawa mobilna Muzeum Polaków Ratujących Żydów poświęcona jest zagadnieniu polskiej pomocy ludności żydowskiej w czasie Zagłady. Ukazując realia Holokaustu w okupowanej Polsce – od niemieckiej inwazji w 1939, przez realizację przez okupanta planu Zagłady Żydów, aż po zakończenie wojny – prezentuje indywidualne historie Ratowanych i Ratujących i ich dramatyczne decyzje.

Czy można im było w tej samotności pomóc?

-Ukrycie dorosłych osób byłoby ogromnym wyzwaniem. Różnice w charakterach, poglądach i nawykach, wzmocnione wszechobecnym lękiem i wzajemną zależnością, musiały doprowadzić do sytuacji napięć, a nawet konfliktów między ratowanymi a ratownikami, których trzeba było pokonać. Sytuacja okaże się jeszcze bardziej skomplikowana w przypadku, gdy żydowskie dziecko wylądowało w polskim domu. Wyrwani z naturalnego środowiska, pozbawieni bliskich i polegający na łasce obcych, zbyt małych, aby zrozumieć ogrom zagrożenia, musieli dostosować się do nowego środowiska. Niemożność dostosowania się do sytuacji stanowiła zagrożenie zarówno dla dziecka jak i ich polskich opiekunów. Dziecko inne od rówieśników, nie mówiące biegle po polsku ani nie wykonujące znaku krzyża w niewłaściwy sposób zwróciło na siebie uwagę. Dlatego ci najbardziej ′′ niedostosowani ′′ byli ukryci w niedostępnych miejscach lub sierocińcu. Ci bardziej zasymilowani z kolei ci o ′′ dobrym wyglądzie ′′ byli odpowiednio przygotowani, a następnie w celu ratowania fikcyjne przechowywane były na sierotach lub dalekich krewnych, którzy tymczasowo wzięli. W okupowanym przez Niemców kraju, gdzie egzekucje i przesiedlenia były powszechne, nie wzbudzało to z reguły większych podejrzeń.- czytam na stronie FB Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej

Wydarzenie:

https://www.facebook.com/events/1094399644257175/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBytom nie dołączy do homofobicznych miast. Petycja odrzucona
Następny artykułBędzie więcej kursów