A A+ A++

Specjaliści zastanawiają się, czy chmura spowoduje iż lokalne centra danych na dobre odejdą do lamusa, a w najlepszym przypadku będą tylko obsługiwać mniej znaczące dla firm aplikacje. Opinia taka zyskuje ostatnio kolejnych zwolenników, ponieważ pandemia COVID-19 pokazała wyższość chmury (szczególnie hybrydowej) nad tradycyjnym modelem przetwarzania danych. Głos w tej sprawie zabrali informatycy pracujący w firmie Nutanix, o czym w dalszej części newsa.

Pandemia COVID-19, z którą od kilku miesięcy walczy światowa gospodarka, zweryfikowała gotowość przedsiębiorstw do radzenia sobie w sytuacjach nadzwyczajnych. Niemal z dnia na dzień przedsiębiorstwa musiały przekształcić swoją infrastrukturę do wdrożenia pracy zdalnej.

Epidemia pokazała, że architektura chmurowa jest obecnie najskuteczniejszą i najbardziej elastyczną metodą zarządzania zasobami IT w przedsiębiorstwach. Firmy, które już miały wdrożone takie rozwiązania mogły umożliwić pracę z domu niemal z dnia na dzień, podczas gdy firmy takich rozwiązań pozbawione musiały najpierw zbudować odpowiednie środowiska, co zajmowało im nawet kilka tygodni”, mówi Stanisław Leszczyński, regionalny dyrektor sprzedaży odpowiedzialny za Europę Wschodnią w firmie Nutanix.

Zobacz również:

I dodaje, „Wyraźnie widać, że uproszczenie infrastruktury pozwala w znacznym stopniu zmniejszyć czaso- i pracochłonność zarządzania, a więc i szybkość reagowania czy koszty zarządzania infrastrukturą. Dzięki temu w nagłych przypadkach zespoły IT mogą reagować znacznie szybciej”.

Tymczasem według dorocznego raportu Nutanix Enterprise Cloud Index przygotowanego przez firmę Nutanix (opracowanego na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej na 2650 decydentach w obszarze IT na całym świecie), z infrastruktury chmury hybrydowej – obejmującej chmurę publiczną i prywatną – korzystała tylko jedna ósma badanych firm (13%), a w przypadku firm z sektora finansowego – jedna na pięć (18%).

Zarazem jednak w ciągu poprzedniego roku prawie ¾ respondentów (73%) przeniosło lub planowało przenieść aplikacje z chmury publicznej do środowiska prywatnego. Przyczyn tego trendu można upatrywać z jednej strony w dojrzewaniu aplikacji i coraz większej przewidywalności ich zachowania (co zmniejsza korzyści z korzystania z chmury publicznej), a z drugiej – w potrzebie zachowania kontroli nad miejscem przetwarzania danych, a zwłaszcza danych osobowych.

„Chmura publiczna i prywatne data center świetnie się uzupełniają. Jednak warunkiem optymalnego wykorzystania zalet obydwu środowisk jest uproszczenie zarządzania infrastrukturą własną poprzez wdrożenie chmury prywatnej oraz ujednolicenie zarządzania całym środowiskiem IT. Dzięki temu w zależności od potrzeb organizacje mogą płynnie przenosić aplikacje pomiędzy własnym data center a chmurą publiczną, czy pomiędzy operatorami różnych środowisk chmurowych, cały czas zachowując pełną kontrolę nad wykorzystywanymi zasobami, wydajnością i kosztami”, podsumowuje Stanisław Leszczyński.

Źródło: Nutanix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPGE: odejście od węgla w ciągu 25 lat
Następny artykułApartamentowiec Cosmopolitan w centrum Warszawy zakończył sprzedaż