A A+ A++

To, jak Joe Biden będzie postępował wobec nas, mniej zależy od naszej postawy i naszych starań, ale bardziej od tego, jak dogada się z Niemcami i jaką siłę gospodarczą będą miały Stany Zjednoczone oraz jak mają zamiar zmienić globalne zasady przepływów strategicznych i czy mają zamiar to zrobić” – stwierdził w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat NEWS dr Jacek Bartosiak, prezes i twórca think tanku Strategy&Future.

CZYTAJ TAKŻE:

– Zmiany w światowym układzie sił w dobie pandemii? Dr Bartosiak: „Dla nas zmierzch hegemonii USA jest niezwykle niebezpieczny”

– Co nas czeka w nowym roku? Dr Bartosiak: „Wielki reset” wisi w powietrzu. Będziemy mieli świat wielkich imperiów

Amerykanie nie są już supermocarstwem”

Bartosiak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim stwierdził, że polskie elity polityczne powinny w końcu zauważyć, że „Stany Zjednoczone nie są już supermocarstwem”.

Amerykanie nie są już supermocarstwem, które jest w stanie powstrzymywać balansowanie innych mocarstw przeciwko sobie w świecie. Skończyła się jednobiegunowa chwila już kilka dobrych lat temu. Nasza polityka zagraniczna mimo wszystko jednak wciąż polega na tym, jakby ta jednobiegunowa chwila istniała i jakby Amerykanie mogli balansować wszystkich innych

—zauważył, dodając, że Polska ma coraz mniejsze pole manewru.

Ja bym zaczął od tego, bo wydaje mi się, że większość naszych elit jeszcze się nie obudziła ze snu post-zimnowojennego, żeby zdać sobie sprawę, że Amerykanie nie mają już jednobiegunowej chwili. To już będzie bardzo dużo, dlatego, że będziemy wówczas w naszych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi sprawdzać Amerykanów i wiarygodność ich gwarancji bezpieczeństwa, i odpowiednio dozować relacje

—powiedział.

Następnie kierownictwo państwa Polskiego powinno dobrze przemyśleć sytuację bezpieczeństwa na wschodniej flance i zrozumieć, że geografia i odległość od Stanów Zjednoczonych też warunkują obecność Amerykańską, nie tylko problemy gospodarcze Stanów Zjednoczonych i strukturalnych, o których mówiłem

—dodał.

Czy Amerykanie wygrają rywalizację z Chinami?

Na pytanie, czy Amerykanie wygrają rywalizację z Chinami, Bartosiak odpowiedział:

Obecna trajektoria wskazuje na to, że Amerykanie przegrają. Jeżeli Amerykanie nic nie zmienią w tej trajektorii, co próbował robić Trump, można dyskutować czy udolnie, czy nieudolnie, to Amerykanie przegrają, nie będą globalnym hegemonem i wycofają się z Eurazji w ciągu 10-20 lat.

Historycznie bardzo często się zdarzało, że gdy stary hegemon słabł, a rósł nowy i ta walka o strategiczny przybór na polu gospodarczym nie wystarczała (…), wybuchały konflikty zbrojne. Słyszymy, co mówią Amerykanie, co mówią Chińczycy. A jeszcze są Rosjanie, którzy z działania swej siły zbrojnej uczyniły element wpływu, gry o równowagę

—dodał.

Polska polityka wobec USA

W rozmowie pojawiło się również pytanie o relacje na linii Warszawa-Waszyngton. Czy zdaniem Bartosiaka postawienie przez polski rząd wszystkiego na Donalda Trumpa było błędem?

Nigdy nie wolno stawiać na jedną kartę. (…) Można było to rozegrać w lepszy sposób. Przede wszystkim rozumieć, że Trump to nie Ameryka. Ameryka to jest cała struktura, to miliony interakcji. I Ameryka ma problem z projekcją siły do Eurazji, problem z utrzymaniem obecności sił zbrojnych, z sfinansowaniem ich. I ma problem gospodarczy

—wyjaśnił.

kk/Polsat NEWS

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybuch w firmie chemicznej w Oświęcimiu
Następny artykułWojewoda rozdał czeki (zdjęcia)