A A+ A++

– W ostatnich trzech latach największy wynik natężenia pola elektromagnetycznego był na ul. Kazańskiej 10. To było 0,7 a norma jest 7. – mówił Dominik Polesiński, naczelnik Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska GIOŚ w Białymstoku, który na zaproszenie radnych udzielał odpowiedzi na pytania z technologii 5G.

Pretekstem wizyty gościa z Białegostoku, który okazał się łomżyniakiem na emigracji, była petycja Koalicji Polski Wolnej od 5G, która wpłynęła do Ratusza. Dotyczyła ona podjęcia przez Radę Miasta Uchwały w sprawie ochrony zdrowia mieszkańców przed elektroskażeniami. Zajęła się tym Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej Łomży, która ustaliła, że petycja odnosi się do „tematyki naukowej dotyczącej szkodliwości fal elektromagnetycznych na żywe organizmy”. Żaden z organów miasta Łomża – zdaniem Komisji – nie jest jednostką właściwą do wydawania opinii w zakresie technologii 5G i nie zajmuje się prowadzeniem badań naukowych nt. „Wpływu lub braku oddziaływania fal na organizmy żywe” – odczytała radna Gałązka.

– Pola elektromagnetyczne traktowane są w Polsce jako zanieczyszczenie środowiska – wyjaśniał Dominik Polesiński, naczelnik Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska GIOŚ w Białymstoku. – Punkty wybierane są, aby pokazać optimum oddziaływania negatywnego w stosunku także do ludzi. Badamy 5 punktów w mieście w ciągu roku, czyli w ciągu 3 lat 15. Miejsce badań musi być co trzy lata to samo. Pomiar trwa dwie godziny. Miernik jest na wysokości 2 m, wszystko jest ściśle określone. Nie mogą być dookoła elementy metalowe, a odległość od nadajnika do tej pory nie mogła być mniejsza jak 100m. 

Ale tak było. – Wchodzi 5G i najprawdopodobniej od następnego roku zmienią się całkowicie punkty – wyjaśniał radnym – weźmiemy pod uwagę omasztowanie całego miasta i będą pomiary lepszym sprzętem.

Technologia 5G wywołuje wiele emocji. Ma być odpowiedzią na internet rzeczy. Wszędzie rozlokowane czujniki, kamery, drony, rozszerzona rzeczywistość, hologramy (zamiast obecności na koncercie, wykonawca jako hologram przed nami). Krótko mówiąc niewyobrażalne ilości strumieni danych mają płynąć z i do nadajnika. Rozpala to oczywiście w ludziach wyobraźnię, ale nie jak tę technologię wykorzystać, raczej prowokuje do bycia anty. Niektórzy porównują to nawet do strachu przed elektrycznością kiedyś, ładnie ukazaną w Konopielce.

– Łomża nie jest na tyle dużym miastem, aby 5G pracowało w bardzo dużych częstotliwościach – tłumaczył Dominik Polesiński – W tej chwili mamy sieć 4G, wifi. To działa obszarowo czyli wysyła sygnał na określonym terenie. 5G działa punktowo – wyjaśniał – czyli jeśli ktoś będzie miał telefon, który będzie obsługiwał 5G nadajnik 5G wykryje konieczność skorzystania z 5G i wyśle sygnał punktowy do odbiorcy. To będzie na linii odbiorca – antena, a nie jak teraz, cały obszar. Każde pole elektromagnetyczne oddziałuje – objaśniał specjalista – ale nie ma się czego dodatkowo bać.

Radny Tadeusz Kowalewski dopytywał, czy po wybudowaniu masztów w określonej lokalizacji, gdy okaże się, że budzi obawy mieszkańców czy źle funkcjonuje, czy jest możliwość zmiany lokalizacji takiego masztu. W odpowiedzi usłyszał o największym przekroczeniu z ostatnich trzech latach natężenia pola elektromagnetycznego, który był na ul. Kazańskiej 10. To było 0,7 a norma jest 7. czyli stosunkowo niewielkie.

Radny Nadolny pytał, czy są prowadzone badania szkodliwości 5G i czy jest możliwość stałej kontroli. „Jak za 5 lat to punktowe 5G będzie oddziaływało na radnych – zastanawiał się – Czy inaczej jak LTE czy gorzej?”

W odpowiedzi po raz kolejny padło wyjaśnienie, że 5G jest nawet bezpieczniejsze dla otoczenia, bo nie ma obszaru, a punktowo. – Z mojej wiedzy wynika – stwierdził Polesiński – że jest to bezpieczniejsze. 

– Instytut łączności robił badania i na nich bazujemy – kontynuował odpowiedź – Przyjmujemy zalecenia Międzynarodowej Komisji ds Ochrony przed Promieniowaniem Jonizującym. Do tej pory w Polsce mieliśmy jedne z najbardziej restrykcyjnych norm w europie – wyjaśniał –  i to było 7, a w Łomży było 0,7. To takie jest oddziaływanie.  

Masztów będzie więcej?
– Na dziś maszty będą doposażane – wyjaśniał przedstawiciel GIOŚ – Przy częstotliwości 700 nie powinno być ich więcej. Sieć 5G działa w 3 zakresach – tłumaczył –  700Mhz i nie różni się za bardzo od tego, co teraz mamy. Później jest szerszy zakres (3,4-3,8 GHz – red.), który z definicji przeznaczony jest dla obszarów miejskich i jest jeszcze wyższa (26GHz – red.) dla aglomeracji. Im wyższa częstotliwość, tym spada zasięg, więc decydować będą operatorzy.

Radny Podsiadło martwił się, że za późno możemy dowiedzieć się o skutkach. – Mówił Pan, że to rzecz nienamacalna – perorował. –  I to jest tym bardziej groźne, że nienamacalne, bo dym czy zanieczyszczenia możemy przez wzrok, zapach czy dotyk, a tego nie odczuwamy. 
Na koniec radny stwierdził, że „nie możemy tej sprawy zostawić załatwioną, musimy mieć ją na uwadze cały czas”.

Prezydent Andrzej Garlicki przypomniał, że kontrowersje dotyczą bezpieczeństwa i zdrowia. – Za bezpieczeństwo odpowiada rząd – wyjaśniał. – Mnie interesuje aspekt zdrowotny. Czy jest Pan kompetentny – pytał naczelnika Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska GIOŚ w Białymstoku – żeby jednoznacznie powiedzieć, czy ta sieć, czy te fale ma inny wpływ niż te sieci i fale, które są w tej chwili wykorzystywane. Czy jest to bardziej negatywne od pozostałych, bo ja tej wiedzy nie mam.

– Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie powiedzieć w 100% – tłumaczył Polesiński – bo każde pole elektromagnetyczne działa negatywnie. Nie mam żadnych przesłanek, żeby mówić, że to będzie gorzej niż jest teraz.
Wyszła kwestia podgrzania komórek, które ma miejsce przy nadajnikach. Łatwo się o tym przekonać, rozmawiając dłuższą chwilę przez komórkę. Każde podgrzanie jest negatywne, ale jak wyjaśniał gość „Każdy organizm może te komórki chłodzić sam” Nie chciał się wgłębiać w tę dziedzinę, bo jak sam przyznał nie ma dokładnej wiedzy. 

Wiceprezydent Garlicki dopytywał dalej, czy są jakieś dokładniejsze badania wpływu tej sieci i ewentualnie czy rozważana jest weryfikacja zgody na rozwój 5G w Polsce? „Niezależne badania wokół 5G prowadzi instytut łączności” – usłyszał w odpowiedzi. 

Radny Wojtkowski dopytywał zaniepokojony o przyczyny przekroczenia na ul. Kazańskiej 10,  czy mieszkańcy za dużo komórek używali? Dominik Polesiński przypomniał, że to przekroczenie było minimalne. Wyjaśnił też specyfikę badania. Miernik mierzy sumę pól w danym miejscu przez 2 godziny i bierzemy najbardziej negatywne pole – wyjaśniał. – Może w przyszłości będziemy mierzyć, ile konkretny nadajnik daje pola. Teraz mierzymy sumę pól – zakończył.

Żyjemy otoczeni różnym promieniowaniem, naturalnym i sztucznym. Wzrasta ilość małych źródeł promieniowania w domach. Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem gościa, że to jest cena za rozwój. Obawy ludzka rzecz, dobrze skonfrontować je ze spesjalistami. Przecież 5G to także „certyfikat” marketingowy. Niedługo urządzenie, które nie będzie pracowało w tym systemie przestanie się sprzedawać. Czy te wątpliwości, co do technologi 5G przetrwają próbę zakupu nowego urządzenia i zgodności z 5G?

Instalacje wytwarzające pole elektromagnetyczne na terenie Łomży (informacje ze zgłoszeń instalacji nie wymagających pozwolenia) (źródło: UM Łomża):

Stacje T-Mobile

1.

23503 WLM LOMZA (SZOSA ZAMBROWSKA nr. działki 11941)

2.

 23515 WLM LOMZA (NOWOGRODZKA 58)

3.

 23518 WLM LOMZA (NOWOGRODZKA 159)

4.

23519 WLM LOMZA (M. SKŁODOWSKIEJ-CURIE 1a)

5.

23520 WLM LOMZA (PIŁSUDSKIEGO 58)

6.

23523 WLM LOMZA (ŻABIA 2A)

7.

23526 WLM LOMZA (ZAWADZKA 55 – na kościele pw. Krzyża Św.)

8.

23529 WLM LOMZA (STARY RYNEK 3)

9.

23901 WLM LOMZA (ALEJALEGIONÓW 151)

Stacje P4

1.

LOM3308 A (ul. Owocowa)

2.

LOM3302 B (ul. Szosa Zambrowska)

3.

LOM3310 C (ul. Poligonowa 32)

4.

LOM3305 A

 Orange

1.

1401 WLM LOMZA KOMIN (ul. Wojska Polskiego 169)

2.

1402 WLM LOMZA KOŚCIÓŁ (ul. Wyszyńskiego 11 – kościół pw. Miłosierdzia Bożego)

3.

1403 WLM LOMZA HOTEL POLONEZ (ul. Rządowa 1a)

 

Polkomtel

1.

BT1 3336 ŁOMŻA KOŚCIUSZKI (ul. Zawadzka 55 – na kościele pw. Krzyża Św.)

 Emitel

1.

TON ŁOMŻA (UL. SZOSA ZAMBROWSKA)

 Netia

1.

LOMZM00052  (ul. Stefana Żeromskiego 1)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJechał rowerem miejskim bez świateł. Grożą mu trzy lata więzienia
Następny artykułOtwarcie dworca w Białymstoku