A A+ A++

”W miejscowości Wiejki, koło zamkniętej strefy przy granicy z Białorusią, rząd rozbudowuje obóz dla żołnierzy szykujących się do spędzenia tam zimy” – pisze Wojciech Czuchnowski na łamach „Gazety Wyborczej”. Rewelacje publicysty „GW” skomentowali użytkownicy Twittera, którzy celnie podsumowali osobliwą narrację przekazywaną przez dziennik Adama Michnika.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Rośnie agresja migrantów. Prof. Szeremietiew: Trzeba użyć adekwatnych środków, aby granica nie była naruszana

Czuchnowski wybrał się w okolice granicy z Białorusią, gdzie według jego relacji powstaje „wielki obóz”.

Od ulicy wjazdu pilnują uzbrojeni wartownicy, wpuszczając tylko tiry ze sprzętem, wojskowe ciężarówki i pojazdy Straży Granicznej. Nie widać, by samochody przywoziły jakichś ludzi ani co jest rozładowywane

— czytamy.

Wszystko wskazuje na to, że obóz jest ciągle rozbudowywany, prace są intensywne i trwają całą dobę, a ciężarówki wjeżdżają tam nawet o 3-4 w nocy. W dzień ruch ciężarówek ustaje

— podkreśla publicysta „GW”.

Ciężki los „uchodźców”

Jak wskazuje Czuchnowski, w okolicach miejscowości Wiejki, „policjanci zatrzymywali samochody, pobieżnie sprawdzali dokumenty, kazali otwierać bagażnik i pytali, czy na drodze nie było jakichś uchodźców”.

Ci jednak, nawet jeśli wychodzą z lasu, widząc światła reflektorów chowają się w obawie przed służbami granicznymi

— zaznacza.

Dziennikarz podaje ponadto, że „wg źródeł „Wyborczej” TIR-y zjeżdżające nocą do Wiejek mogą też zwozić elementy do budowy uchwalonej przez Sejm zapory mającej stanąć na długości 150-180 km wzdłuż granicy z Białorusią”.

Odpowiedź MON

Ministerstwo Obrony Narodowej było dopytywane przez Czuchnowskiego, m.in. „czy celem nocnych dostaw do Wiejek jest wyłącznie rozbudowa infrastruktury niezbędnej dla zakwaterowania wojska i służb”.

(W Wiejkach – red.) znajduje się obóz, w którym stacjonują tylko i wyłącznie żołnierze jednej z jednostek wojskowych wydzielonych do działań na granicy Polski z Białorusią

— poinformował resort.

Obóz nie jest w żaden sposób rozbudowywany, służy żołnierzom do zabezpieczenia potrzeb socjalno-bytowych oraz jako miejsce zakwaterowania

— podkreślono.

Publicysta „Wyborczej” pisze również, że „ani MON, ani SG nie odpowiedziały na najważniejsze pytanie: Czy powstaje obóz dla uchodźców lub jest planowana jego budowa”.

Z tym pytaniem odesłano nas do MSWiA, które jako jedyne nie odpowiedziało do czasu publikacji tego tekstu

— czytamy.

Twitter odpowiada na tekst Czuchnowskiego!

Doniesienia publicysty „GW” o „wielkim obozie przy granicy” skomentowali użytkownicy Twittera.

A Czuchnowski już pisze o „obozach” przy granicy. Tak to jest, jak twoimi informatorami są Stonoga, Jakub R. Robert N. I inni.

Tak i mobilne punkty ze sprzedażą Gazety Wyborczej po białorusku.

Jakich znowu uchodźców?

To nie uchodzcy ,to zarobkowi imigranci którzy Polskę mają w 4 literach . Uciekną w nocy z każdego ośrodka do Niemiec.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpowieści różnej treści
Następny artykułBeret. Kwintesencja paryskiego szyku. Jak go wystylizować?