Cztery nowe karetki uzupełnią tabor krośnieńskiego pogotowia. Ogłoszony został przetarg

Zakup nowego sprzętu jest możliwy dzięki pozyskanym środkom z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 na realizację zakupu inwestycyjnego. Samodzielne Publiczne Pogotowie Ratunkowe w Krośnie na cztery karetki wraz z wyposażeniem medycznym otrzymało 2 mln zł wsparcia. Rozstrzygnięcie przetargu odbędzie się 11 maja.

To już kolejne w tym roku zakupy krośnieńskiego pogotowia. W połowie lutego na ulice Krosna i powiatu krośnieńskiego wyjechał nowy ambulans typu C. Według polskiej normy, to najbardziej zaawansowany rodzaj karetki, która jest skonstruowana i wyposażona do transportu, zaawansowanego leczenia i monitorowania pacjentów.

Krośnieńskie pogotowie kupiło ją dzięki dotacji wojewody podkarpackiego (200 tys. zł) i powiatu krośnieńskiego (100 tys. zł). Brakujące niespełna 50 tys. zł dołożyło SPPR z własnego budżetu.

Czytaj też: Krośnieńskie pogotowie ma nową karetkę. Jest szansa na kolejne ambulanse w taborze

Kilka tygodni temu tabor pogotowia uzupełniła karetka, kupiona od Szpitala Specjalistycznego w Jaśle. – Ambulanse, które jeżdżą w powiecie jasielskim nie są własnością SPPR w Krośnie. Wynajmujemy je, dlatego zdecydowaliśmy się na zakup – mówi Joanna Bukowczyk, po. dyrektora SPPR w Krośnie.

Teraz krośnieńskie pogotowie ogłosiło przetarg na dostawę czterech ambulansów medycznych wraz z wyposażeniem. Mają to być fabrycznie nowe auta z roku produkcji 2021/2022, kompletne i gotowe do użytkowania.

– Ma w nich być m.in. sprzęt medyczny typu: defibrylator, respirator, ssak akumulatorowo-sieciowy, pulsoksymetr z opcją kapnografii, oczywiście nosze i inne drobne rzeczy – wylicza Joanna Bukowczyk.

Rozstrzygnięcie przetargu zaplanowano na 11 maja. Po tym czasie firma, której oferta okaże się najkorzystniejsza, będzie miała 60 dni na wykonanie zamówienia.

– Na dzień dzisiejszy planujemy, że dwie karetki będą wykorzystywane przez ratowników w powiecie jasielskim, jedna w powiecie strzyżowskim, a jedna zostanie w powiecie krośnieńskim – mówi Joanna Bukowczyk.

Dodaje, że bardzo ją cieszy pozyskanie wsparcia na kupno nowych karetek. – Mamy nie najnowszy sprzęt w taborze, niektóre karetki mają już przejechane ponad 400 tysięcy kilometrów – mówi. Tłumaczy, że powoduje to awarie samochodów. – Tak było w ostatnim czasie w Strzyżowie, Miejscu Piastowym i Ropczycach – mówi.

Czytaj też: Krośnieński szpital dostał nową karetkę. Ufundowała ją Fundacja PKO Banku Polskiego

Autor: tom

Zgłoś naruszenie/Błąd