– Firmy borykają się z coraz wyższymi kosztami pracy, wysokimi cenami energii elektrycznej. Dla ponad 80 proc. firm drogi prąd będzie jedną z najważniejszych barier rozwoju. Pracodawcy odczuwają też ogromne trudności w pozyskiwaniu do pracy kandydatów z odpowiednimi kwalifikacjami – nakreśla perspektywę biznesu Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR.
Czytaj też: Między Argentyną a Indiami. O kłodach pod nogami biznesu w Polsce
Dylemat firm: dać podwyżki, czy utrzymać zatrudnienie
Taka sytuacja spowodowała, że przedsiębiorstwa stanęły przed poważnym problemem. Z jednej strony, rosnące koszty, które trzeba ograniczać, z drugiej – potrzeba utrzymania konkurencyjności związana z koniecznością zwiększania liczby pracowników.
Jak zauważa Katarzyna Piotrowska, country manager w Cpl Poland, firmy w Polsce poświęciły czwarty kwartał 2022 r. na weryfikację rentowności produkcji i usług.
– Nadchodzące spowolnienie gospodarcze z pewnością nie ominie polskiego rynku pracy – nie ma złudzeń ekspertka. – Zwolnienia zostały już ogłoszone lub są planowane, głównie przez duże przedsiębiorstwa oraz firmy z branży produkcyjnej i budowlanej – dodaje Katarzyna Piotrowska.
Jej zdaniem jednak przedsiębiorcy zatrudniający wyspecjalizowanych pracowników decydują się raczej rezygnować z podwyżek wynagrodzeń, niż zmniejszać zatrudnienie.
I tu pojawia się problem; w związku z pogarszającymi się perspektywami rozwoju gospodarczego, część firm zdecydowała się – po wielu miesiącach pracy zdalnej lub hybrydowej – nakazać pracownikom powrót do biur. A ci, jak wynika z przygotowanego przez Cpl raportu „CEE Salary Guide 2023”, zawierającego prognozy odnośnie do rynku pracy w Polsce, Czechach, na Słowacji i na Węgrzech, niespecjalnie się do tego kwapią. Przedsiębiorstwa, które decydują się na taki krok, powinny się liczyć z dużym poziomem frustracji, którą wywołuje polityka „back to office” wśród pracowników przyzwyczajonych do modelu pracy wymuszonego przez lockdowny. Jak zauważają autorzy badania, pracownicy nie ograniczają jednak żądań do możliwości pracy w modelu zdalnym czy hybrydowym. Chcą też – dwa razy częściej niż rok wcześniej – gwarancji elastycznych godzin, w których mogliby pracować.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS