Wsparcie zarządzania pracami zespołów projektowych, usprawnienie komunikacji oraz oszczędność czasu – to tylko część korzyści, jakie zyskują przedsiębiorcy dzięki cyfryzacji firm budowlanych. Kolejną, na pierwszy rzut oka dość nieoczywistą zaletą, jest zachęcenie młodych osób do nauki zawodu oraz odbudowa prestiżu branży.
Firmy z branży budowlanej i nieruchomości są coraz bardziej otwarte na cyfryzację swojego biznesu. To sprawia, że rynek oferuje klientom większą liczbę nowoczesnych rozwiązań. Dostępne narzędzia wspierają zarządzanie procesem budowlanym i poprawiają komunikację pomiędzy zespołami. Ponadto, inwestycja w cyfryzację sprawia, że dane przedsiębiorstwo staje się bardziej atrakcyjnym miejscem pracy dla młodych osób.
– Cyfryzacja branży budowlanej wiąże się ze zmianą pokoleniową. Dotychczasowi pracownicy tego sektora to głównie dojrzałe osoby, które w codziennej pracy stawiają na analogowe narzędzia i sceptycznie podchodzą do nowinek technologicznych. W ostatnim czasie zaczęło się to jednak zmieniać. Wszystko za sprawą wchodzących na rynek młodych budowlańców i specjalistów. Wśród zatrudnianej kadry przybywa osób urodzonych w latach 90., czyli z pokolenia, dla którego korzystanie z cyfrowych narzędzi jest codziennością – mówi Bartek Pietruszewski, country manager PlanRadar w Polsce.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
CZYTAJ TEŻ: CYFRYZACJA WKRACZA NA OSIEDLA MIESZKANIOWE
Brak rąk do pracy
Jak wynika z raportu „Branżowy Bilans Kapitału Ludzkiego – branża budowlana” opracowanego przez PARP, przed pracodawcami stoi szereg trudności, w tym społecznych, edukacyjnych czy technologicznych. Jako jedno z kluczowych wyzwań w perspektywie najbliższych pięciu lat przedsiębiorcy wskazują starzenie się zatrudnionych osób, w szczególności średniej kadry technicznej i zawodowej. Pracodawcy dostrzegają także problem braku kandydatów do podjęcia pracy. Wynika on ze spadku prestiżu branży oraz niechęci młodych osób do pracy fizycznej. To z kolei wiąże się z wyzwaniami edukacyjnymi – przedsiębiorcy zwracają uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w systemie nauczania. Ich zdaniem szkoły w zbyt niskim stopniu uczą umiejętności praktycznych, a w rezultacie młodym brakuje odpowiednich kompetencji.
– Aby młodzi pracownicy byli lepiej przygotowani do wykonywania zawodu, potrzebne są zmiany w programie nauczania, a także odbudowa renomy szkół branżowych i techników. Rozwiązaniem może być pokazywanie uczniom praktycznego wymiaru branży budowlanej. Już na etapie edukacji powinni mieć do czynienia z nowoczesnymi narzędziami – móc je przetestować i zobaczyć, w jaki sposób ułatwiają codzienną pracę. Takie szkolenia często mają charakter sprzedażowy, a przecież na tym etapie cel jest zupełnie inny. Firmy specjalizujące się w dostarczaniu narzędzi cyfrowych powinny być otwarte na współpracę z uczelniami, dzięki którym mogłyby wspierać studentów, pokazywać im możliwość, a także przyszłość branży – zaznacza Bartek Pietruszewski.
Cyfryzacja staje się koniecznością?
Według badania PARP, przedsiębiorcy obserwują także wyzwania wynikające z cyfryzacji sektora, jednak konsekwencje przemian dotkną ich dopiero w dalszej perspektywie, nawet do 5 lat. Ponad połowa pracodawców zakłada, że będzie wtedy musiała przygotować pracowników do wykorzystywania automatyzacji. Zadaniem zatrudnionych będzie natomiast nabycie kompetencji w zakresie obsługi systemów BIM, czyli Building Information Modeling, co będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami, także licencyjnymi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS