Wczoraj, 25 października (22:17)
Cuprum Lubin z pierwszym zwycięstwem w sezonie. Na zakończenie czwartej kolejki siatkarskiej PlusLigi drużyna z zachodniej Polski wygrała we własnej hali 3:0 ze Ślepskiem Malow Suwałki. Dzięki temu lubinianie opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Cuprum w pierwszych kolejkach tego sezonu brakowało nieco szczęścia. Czwarta seria gier przyniosła jednak przełamanie kilku drużyn z dołu tabeli. Lubinianie poszli w ślady LUK Politechniki Lublin oraz Cerrad Enea Czarnych Radom i zanotowali pierwszą wygraną. W poniedziałek byli zdecydowanie lepsi od Ślepska, a nagrodę dla MVP spotkania otrzymał rozgrywający Masahiro Sekita.
Co prawda początek pierwszego seta był w wykonaniu gości niezły, udało im się nawet wypracować dwupunktową przewagę. Tyle że z każdą kolejną akcją ich gra była coraz bardziej rozchwiana. Główny problem stanowił brak precyzyjnego przyjęcia. Po świetnym serwisie Wojciecha Ferensa lubinianie prowadzili 8:6.
Później zagrywką rywali zaskakiwali jeszcze Dawid Gunia oraz Sekita, a prowadzenie Cuprum systematycznie rosło. W ataku poziom utrzymywali Ferens oraz Remigiusz Kapica, którzy zdobyli w tym secie łącznie 13 punktów. Gospodarze gładko i szybko wygrali 25:18.
Suwalczanie musieli sobie w poniedziałek radzić bez Joshui Tuanigi. Podstawowy rozgrywający drużyny doznał kontuzji w poprzedniej kolejce, w przegranym 0:3 spotkaniu z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Najpewniej zabraknie go też w kolejnym spotkaniu.
Zastępował go Łukasz Makowski. W pierwszej partii nie mógł się wykazać, bo głównie biegał za piłką. W ataku obronił się właściwie tylko Bartłomiej Bołądź. Trener Ślepska Andrzej Kowal szukał więc zmian. Drugi set w podstawowej szóstce rozpoczął … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS