Cofka na nabrzeżu Beniowskiego

Wychodząc na spacer nad morze warto założyć sztormiak i kalosze – wciąż wieje silny wiatr, na Bałtyku panuje sztorm, a nabrzeże Beniowskiego zalała woda – to efekt cofki. Strażacy mieli wczoraj i w ostatnich dniach ręce pełne roboty.

Polskę północną ogarnęła strefa chłodnego frontu atmosferycznego związana z niżem Ida znad północnej Skandynawii. Oznacza to silny północno-zachodni wiatr na Bałtyku od 6 do 7 stopni w skali Beauforta, wzrastający nawet do 9 stopni, fale o wysokości nawet do 3 metrów, a także wzrost poziomu morza. Ida przyniosła chłodne arktyczne powietrze oraz obfite opady śniegu.

Dziś do godziny 10.00 obowiązywał najwyższy stopień ostrzeżenia hydrologicznego, wydany przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Od godziny 10.00 obowiązuje już stopień niższy – drugi. Ostrzeżenie trzeciego stopnia oznacza wezbranie wody z przekroczeniem stanów alarmowych, zaś drugiego stopnia – przekroczenie stanów ostrzegawczych.

Morski żywioł w czwartek na bulwarze Nadmorskim, fot. Paweł Molik

W czwartek wieczorem morze wezbrało na tyle, że na nabrzeżu Beniowskiego pojawiła się woda, sięgając miejscami do 10 cm. To tak zwana cofka, czyli podwyższenie lustra wody wywołane spiętrzeniem wody przez długotrwałe działanie silnych wiatrów. Wezbrana woda zagroziła budynkom, m.in. Wydziałowi Nawigacji Uniwersytetu Morskiego przy al. Jana Pawła II. Konieczna była interwencja strażaków.

– W dniu wczorajszym około godziny 19 stanowisko kierowania Komendanta Miejskiego w Gdyni otrzymało zgłoszenie, że w wyniku silnych wiatrów woda morska przelewa się na nabrzeże Beniowskiego znajdujące się w gdyńskiej marinie. Po przyjeździe i przeprowadzeniu rozpoznania stwierdzono, że podnoszący się stan wody zagraża budynkom Uniwersytetu Morskiego oraz bosmanatu portu jachtowego. Działania strażaków polegały przede wszystkim na zabezpieczeniu zagrożonych obiektów przy użyciu rękawów przeciwpowodziowych. Na ten moment stan wody opada, natomiast z uwagi na najbliższe prognozy pogody podjęto decyzję o pozostawieniu rękawów minimum do poniedziałku w celu zabezpieczenia przed ewentualnymi ponownymi zalaniami. W działaniach uczestniczyły trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy Wojskowej Straży Pożarnej. Łącznie w akcji brało udział siedemnastu strażaków. Akcja trwała w sumie 2 godziny i 20 minut – opowiada st. asp. Paweł Puścian z Wydziału Operacyjnego KM PSP Gdynia.

Dzięki szybkiej interwencji strażaków wszystkie budynki udało się w 100% zabezpieczyć przed przedostaniem się wody.

Interwencje strażaków z OSP Wiczlino spowodowane silnym wiatrem w ostatnich dniach. Fot. strona OSP Wiczlino na Facebooku

Nie była to jedyna akcja gdyńskich strażaków w ostatnich dniach, związana z przewalającymi się nad miastem silnymi frontami atmosferycznymi. Jak podaje Paweł Puścian, strażacy z gdyńskich jednostek ratowniczo-gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych interweniowali od 13 stycznia b.r. łącznie przy 89 zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. 

Najwięcej zdarzeń odnotowano w związku z powalonymi lub uszkodzonymi drzewami – 65. Pozostałe zdarzenia dotyczyły głównie zerwanych częściowo dachów, banerów reklamowych oraz obróbek blacharskich na budynkach mieszkalnych i gospodarczych – 24.

Cofka na nabrzeżu Beniowskiego w Gdyni. Fot. Marcin Mielewski