A A+ A++

Magdalena Fręch (52. WTA) awansowała do turnieju WTA 1000 w Dubaju poprzez kwalifikacje. Polka pokonała w nich Arinę Radioniwą (99. WTA), która skreczowała przy stanie 2:6, 6:3, 4:1 oraz Julię Putincewą (76. WTA), którą ograła 6:3, 3:6, 6:4. Dzień później rozpoczęła zmagania w pierwszej rundzie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie czekała na nią trudna rywalka – rozstawiona z 14. numerem w turnieju Jekaterina Aleksandrowa (19. WTA). 

Zobacz wideo
Mocne słowa szefa KSW. “Musiałbym być turbo idiotą”

Magdalena Fręch piorunująco rozpoczęła w Dubaju. Wyżej notowana rywalka odprawiona

Oczywiście to Rosjanka była faworytką starcia, ale to rozpoczęło się do przełamania w wykonaniu Fręch. Niestety Polka nie była w stanie utrzymać przewagi i rywalka zanotowała przełamanie powrotne. Później oglądaliśmy wyrównaną grę, w trakcie które obie zawodniczki dość pewnie wygrywały swoje podania aż do stanu 3:3. Wówczas Fręch wykorzystała dwa break pointy i zgarnęła podanie Rosjanki, a niedługo później prowadziła 5:4 i serwowała na wygranie seta.

Niestety Fręch łatwo oddała gema przeciwniczce, a za chwilę przegrała kolejnego na 5:6 po grze na przewagi. Polka wytrzymała jednak presję w trudnym momencie i doprowadziła do tie-breaka. W nim rozpoczęła od kapitalnego prowadzenia 5:0 po trzech mini-breakach i pomimo błędów nie dała sobie wyrwać zwycięstwa w pierwszej partii. Polka triumfowała 7:6(2). 

W drugim secie obie zawodniczki grały bardzo pewnie na serwisie, chociaż Aleksandrowa popełniała sporo podwójnych błędów. To nie powstrzymywało jej jednak od wygrywania podań, na które Fręch również odpowiadała w dobrym stylu i prowadziła 4:3. Wówczas nastąpił przełomowy moment spotkania. Przy serwisie Aleksandrowej Fręch doprowadziła do gry na przewagi, a następnie wygrała pierwszego break-pointa i prowadziła 5:3. Przy swoim serwisie 26-latka nie pozostawiła żadnych wątpliwości i wygrała partię 6:3, a cały mecz 2:0. 

W kolejnym meczu Magdalena Fręch zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Petry Martić (67. WTA) z Caroline Dolehide (44. WTA). Starcie potencjalnych rywalek Polki zaplanowano na poniedziałek 19 lutego po godzinie 8:00. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy rektor Akademii Pożarniczej to… brat ministra z PSL!
Następny artykułRok z PlayStation VR2 – Czyli co poszło nie tak, a co się udało