Piłkarze Wisły Kraków przystępowali do meczu po dwóch ligowych zwycięstwach z rzędu: na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 3:1, a potem u siebie z mistrzem Polski – Legią Warszawa 1:0. Natomiast dla Lechii był to pierwszy mecz po niespodziewanym remisie w Gdańsku z Radomiakiem 2:2 i zmianie trenera. Piotra Stokowca zastąpił Tomasz Kaczmarek.
Piękne gole w Krakowie
To jednak goście lepiej rozpoczęli mecz. W 23. minucie Jarosław Kubicki skutecznie dobił strzał Ilkaya Durmusa. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy wynik podwyższył Durmus, który pięknie strzelił z rzutu wolnego.
Po zmianie stron Wisła Kraków grała lepiej. W 70. minucie Felicio Brown Forbes strzelił w słupek. 120 sekund krakowianie dopięli swego po pięknej bramce Czecha Michała Frydrycha. Obrońca Wisły idealnie przymierzył w okienko z szesnastu metrów. Gospodarze dążyli do wyrównania, a sędzia doliczył aż dziewięć minut. W 94. minucie czerwoną kartkę otrzymał Serafin Szota. To jednak nie przeszkodziło Wiśle zdobyć punkt. Drugą bramkę w meczu zdobył Frydrych.
W pierwszym niedzielnym meczu Zagłębie Lubin pokonało na wyjeździe Piasta Gliwice 1:0, a zwycięską bramkę zdobyło dopiero w 97. minucie. O godz. 17.30 Raków Częstochowa podejmie lidera rozgrywek — Lecha Poznań. W poniedziałek Górnik Łęczna zmierzy się z Wisłą Płock, a Radomiak z Pogonią Szczecin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS