To był popisowy mecz Napoli. Goście od pierwszej minuty przycisnęli rywali i pokazali, że nie interesuje ich nic innego jak tylko zwycięstwo. Piłkarze Luciano Spallettiego objęli prowadzenie w 10. minucie, gdy błędy w defensywie Sampdorii wykorzystał Victor Osimhen.
Gospodarze stracili piłkę w środku pola, a ta następnie trafiła na lewą stronę do Lorenzo Insigne. Włoch dośrodkował w pole karne, skąd gola strzelił Osimhen. Trzeba podkreślić, że przy trafieniu Nigeryjczyka nie popisał się Emil Audero. Chociaż jego rywal uderzał z bliska, to bramkarz Sampdorii nie złapał lekkiego strzału i wpadł z piłką do bramki.
W 39. minucie było już 2:0 dla Napoli. Znów asystował Insigne, a bardzo precyzyjnym strzałem popisał się Fabian Ruiz, który podwyższył prowadzenie gości.
Pierwszy gol Zielińskiego w sezonie
Mimo pewnego prowadzenia Napoli się nie zatrzymywało. W 50. minucie drugiego gola w tym meczu strzelił Osimhen. Tym razem Nigeryjczyk wykorzystał bardzo dobre podanie Hirvinga Lozano.
Dziewięć minut później cegiełkę do triumfu Napoli dołożył Piotr Zieliński. Najpierw Zambo Anguissa podał na prawą stronę do Lozano, a Meksykanin podał do pomocnika reprezentacji Polski. Zieliński nie zastanawiał się ani chwili, huknął z pierwszej piłki, nie dając szans Audero, ustalając wynik meczu na 4:0 dla gości.
Zieliński przebywał na boisku do 68. minuty. To wtedy Polak został zmieniony przez Elifa Elmasa. Dla 27-latka był to piąty występ i pierwszy gol w tym sezonie. W barwach Sampdorii 71 minut rozegrał Bartosz Bereszyński. Spotkanie z trybun obserwował selekcjoner reprezentacji Polski – Paulo Sousa.
Po pięciu kolejkach Napoli prowadzi w tabeli Serie A z kompletem punktów. Zespół Spallettiego ma dwa punkty przewagi nad Interem i Milanem. Sampdoria z pięcioma punktami zajmuje 13. miejsce w tabeli. Oba zespoły kolejny mecz rozegrają w niedzielę. Sampdoria zagra z Juventusem, a Napoli z Cagliari.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS