A A+ A++

Energa Kogeneracja zakończyła montaż trzech wodnych kotłów zasilanych gazem w nowej kotłowni. Mają rozpocząć pracę jeszcze podczas tegorocznej zimy, obecnie trwa rozruch jednego z nich. A co przed zimą dzieje się w ciepłowni EPEC przy Dojazdowej?

Przy ul. Elektrycznej trwa budowa kotłowni rezerwowo-szczytowej, złożonej z trzech kotłów wodnych zasilanym gazem ziemnym (każdy o mocy 38 MWt). Będzie mieścić się w zabytkowym budynku, pochodzącym z 1928 r., który zostanie odrestaurowany.

– Zakończone zostały prace technologiczne i montażowe w zakresie kotła pierwszego oraz drugiego. Kocioł pierwszy w najbliższym czasie przejdzie ruch próbny. Drugi kocioł znajduje się w ruchu regulacyjnym (służącym m.in. zweryfikowaniu prawidłowości montażu i osiągnięciu przez urządzenia założonych w projekcie parametrów). Natomiast na trzecim kotle wykonawca zakończył prace montażowe, które umożliwią rozpoczęcie prób rozruchowych. Prace rozruchowe przebiegają sprawnie, a EKO aktualnie nie dostrzega zagrożeń dla ich terminowej realizacji – informuje Andrzej Lis-Radomski z biura prasowego Grupy Energa, której częścią jest EKO.

– Jednocześnie na terenie Elektrociepłowni Elbląg działa blok biomasowy BB20p, dostępne pozostają też mobilne instalacje ciepłownicze, a w ostateczności – rezerwowe źródło w postaci ostatniego kotła węglowego na terenie obiektu. W sezonie grzewczym 2021/22 spółka jak zawsze na bieżąco będzie obserwować sytuację meteorologiczną, we współpracy z operatorem sieci dystrybucyjnej, czyli Elbląskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej (EPEC), dostosowując produkcję ciepła do bieżącego zapotrzebowania.

We wcześniejszych komunikatach EKO zapewniała, że pełna eksploatacja kotłów w instalacji rezerwowo-szczytowej jest planowana na koniec 2021 roku.

Jak EPEC jest przygotowany do zimy?

Do naszej redakcji docierały sygnały o awariach w kotłowni przy ul. Dojazdowej. EPEC ich nie potwierdza. – Ciepłownia przy ul. Dojazdowej jest sprawna i nie odnotowujemy odstępstw od stanu normalnego. To nie znaczy, że nie zdarzają się usterki, nie mają one jednak wpływu na pracę ciepłowni w sezonie zimowym. Dokonano przeglądów instalacji, realizowane są zaplanowane wcześniej prace konserwacyjne nie mające wpływu na zaplanowaną produkcję – poinformował nas Zbigniew Kozieł, kierownik Działu Wytwarzania EPEC. – Nie odnotowujemy zwiększonej w stosunku do lat ubiegłych liczby awarii czy usterek. Mamy świadomość, że Energa Kogeneracja prowadzi teraz swoje prace inwestycyjne, dlatego, aby mieć możliwość bardzo szybkiej reakcji w razie potrzeby, zabezpieczamy współpracę z firmami, specjalizującymi się w pracach przy urządzeniach takich, jakie funkcjonują w wybudowanej w 1976 r. i zmodernizowanej w 2006 roku ciepłowni.

EPEC dodaje również w odpowiedzi na nasze pytania, że „od zakończenia sezonu grzewczego 2020/2021 EPEC prowadzi długofalowe działania mające na celu odnowienie infrastruktury Ciepłowni równolegle do budowy nowego źródła ciepła. Prowadzone są inwestycje takie jak modernizacja układów automatyki oraz systematyczna wymiana instalacji ciśnieniowej na poszczególnych kotłach. Prace zakończą się do 2023 roku”.

– Prowadzone prace modernizacyjne nie mają wpływu na sprawność ciepłowni, która ma rolę uzupełniającą w systemie – głównym producentem ciepła dla Elbląga pozostaje Energa Kogeneracja. Ciepłownia przy ulicy Dojazdowej wesprze system w wymagającej tego sytuacji zgodnie z zawartą umową z Energa Kogeneracja – dodaje Zbigniew Kozieł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoniec z darmowymi orlikami? Od przyszłego roku samorząd może pobierać opłaty
Następny artykuł24 grudnia urząd będzie nieczynny