A A+ A++

Lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej zszokowało zachowanie partyjnego kolegi. Potocki, zamiast partyjnej koleżanki, poparł publicznie jej konkurenta. Nie tylko on.

Potocki od lat jest zdeklarowanym członkiem PO. W barwach PO został radnym, pełnił funkcję wicestarosty, starosty, ostatnio członka zarządu powiatu chrzanowskiego. W barwach PO startował cztery lat temu do Sejmu i niewiele zabrakło mu do uzyskania mandatu.

W barwach PO startuje teraz do chrzanowskiej rady miejskiej jako lider drużyny. Jeszcze kilka tygodni temu było prawie pewne, że wystaruje w wyborach na burmistrza Chrzanowa. Miał nawet sporo szanse, bo jest człowiekiem znanym i lubianym. Porozumiał się jednak z obecnym burmistrzem Robertem Maciaszkiem i uzyskał dla niego poparcie PO. Maciaszek, jak pamiętamy, też był członkiem PO, ale ją porzucił wiążąc się z Polską 2050 Szymona Hołowni.

Wszystko szło po myśli tego doświadczonego polityka, dopóki nie udzielił oficjalnego poparcia w wyborach na burmistrza Trzebini swojemu obecnemu szefowi – Jarosławowi Okoczukowi. I nikt by tego pewnie nie zauważył, gdyby nie fakt, że na burmistrza Trzebini startuje też partyjna koleżanka Potockiego – Marzena Jewuła.

Poseł Marek Sowa (PO) poproszony o skomentowanie tego poparcia Potockiego dla konkurenta kandydatki Po powiedział krótko: – Absurd!

Wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela będąc w poniedziałek w Trzebini stwierdziła: – Standardy w naszej partii i koalicji są takie, że popieramy własne koleżanki i kolegów na radnych i burmistrzów, chyba, że jest jakieś inne uzgodnienie koalicyjne. Nic nie wiem o tym, aby w Trzebini było inaczej.

Tadeusz Arkit, szef powiatowych struktur PO w powiecie chrzanowskim:

– Nic nie usprawiedliwia takiego działalnia. Wystąpiliśmy więc do zarządu krajowego partii o wyciągnięcie konsekwencji wobec Adama Potockiego, bo na szczeblu powiatu nie mamy takich kompetencji.

Działacze PO są mocno zdziwieni gestem Potockiego. Nie jest tajemnicą, że jako dyrektor Trzebińskiego Centrum Kultury jest on podwładnym Okoczuka. Burmistrz to jego pracodawca. Jednak solidarność wewnątrzpartyjna to jest elementarna zasada przynależności do organizacji. Potocki nie musiał przecież popierać nikogo.

Poparcia Okoczukowi w broszurce wyborczej udzielił też Artur Baranowski (dyrektor chrzanowskiego szpitala). Tym ruchem Baranowskiego zająć się mają patyjne struktury PO w powiecie krakowskim, których działaczem jest Baranowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTaekwondzistka z Sokółki ponownie stanęła na podium
Następny artykułСитуація з енергетикою після обстрілів: у Міненерго розповіли про збитки