Zdaniem szefa PFR “taki pierwszy poziom, gdzie możemy próbować ustabilizować stopy, to jest między 5,5 a 6 proc.” – Jeżeli się okaże, że inflacja dalej rośnie, to trzeba będzie zbliżyć się bardziej do poziomu ok. 7 proc. A inflacja pewnie uzyska swój szczyt gdzieś na poziomie 13-14 proc. Bardzo dużo zależy od tego, jaki jest dzisiaj kurs ropy, gazu, jest to naprawdę bardzo trudno prognozować – tłumaczył Paweł Borys.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS