A A+ A++


Zobacz wideo

Centralny Port Komunikacyjny to jedna ze sztandarowych inwestycji rządu Prawa i Sprawiedliwości. Nie milkną jednak wokół niej kontrowersje. Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek w audycji “OFF Czarek” w TOK FM zwrócił uwagę, że w regionach, gdzie ma być lotnisko i przebiegać linie kolejowe dużych prędkości, są protesty. – Mieszkańcy mówią: “Źle z nami rozmawiano, nie traktowano nas poważnie” – mówił, podkreślając, że projektowi towarzyszy “duży nawis polityczny” i niezadowolenie.

Rozmówca Cezarego Łasiczki nawiązał do ostatniej sytuacji, o której poinformował portal money.pl. Na placu budowy CPK w Buszycach w gminie Baranów zdewastowano sprzęt budowlany i skradziono paliwo. Ktoś miał także grozić nocnemu stróżowi siekierą.

– Nie tak dawno mieliśmy do czynienia nawet z atakiem fizycznym na pracowników, którzy wykonywali zlecone prace przez CPK, ze zniszczeniem samochodów. Ktoś nawet z niebezpiecznym narzędziem gonił stróża, który tego pilnował. Poziom emocji jest już naprawdę całkowicie nieakceptowalny – powiedział. 

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty “taniej na zawsze”. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

Podkreślił, że teraz wokół inwestycji będzie prowadzony dialog społeczny. – Jeżeli będziemy podejmowali decyzje, w wyniku których nie uda się uniknąć wywłaszczeń albo wysiedleń, bo państwo będzie chciało, żeby w tym miejscu była linia kolejowa czy jakiś element infrastruktury lotniskowej, to po prostu będziemy rozmawiali z tymi ludźmi i mówili: “OK, słuchajcie, musimy stworzyć takie warunki, żebyście nie byli na tym stratni” – zapewnił Lasek.

Pełnomocnik do spraw CPK jako przykład tego, jak należy zadbać o mieszkańców, wskazał zapory wodne finansowane z Banku Światowego. – Przenosi się człowieka w inne miejsce, ale daje mu się te same warunki, które miał i zadośćuczynia mu się za to, że trzeba go było relokować. Chciałbym, żeby takich spraw było jak najmniej, ale jeżeli będą, to rozmawiajmy i znajdujmy wspólne rozwiązania – mówił rozmówca Cezarego Łasiczki.

Co z CPK? “Nie jestem grabarzem tego projektu”

19 stycznia Lasek poinformował o zmianach we władzach spółki CPK. Z funkcji prezesa został odwołany Mikołaj Wild.

Pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego w TOK FM przekonywał, że w radzie nadzorczej spółki są obecnie sami eksperci. – Mam tam specjalistę od ruchu lotniczego, od budowy lotnisk. Będę tam miał za chwilę specjalistę od budowy kolei. I to naprawdę z dużym doświadczeniem. Mam tam osobę od restrukturyzacji spółek. Przewodniczącym rady, który pełni funkcję prezesa do czasu konkursu jest prawnik, który jest specjalistą z prawa lotniczego, prawa spółek i restrukturyzacji. Czyli człowiek, który reprezentował nadzór właścicielski nad przedsiębiorstwem Porty Lotnicze. Czyli to są ludzie z branży. I chciałbym, żebyśmy nawet na tym etapie stwierdzili: Nie polityka, ale taka chłodna, inżynierska kalkulacja – wskazał Lasek. 

Nowe władze Centralnego Portu Komunikacyjnego uruchomiły już procedurę wyłonienia zewnętrznego audytora, który prześwietli działalność spółki za czasów PiS. To reakcja na ujawnienie faktu, że za kilkuset tysięcy złotych ze spółki remontowano ołtarz w kościele w podwarszawskich Wiskitkach.

Jeszcze w tym roku wznowione mogą zostać prace remontowe lotniska w Modlinie – zapowiada z kolei marszałek Mazowsza Adam Struzik. Port ma gotowy plan rozbudowy, ale inwestycje blokowały Polskie Porty Lotnicze, które mają udziały w Modlinie, ale jednocześnie są w grupie kapitałowej Centralnego Portu Komunikacyjnego. 

Maciej Lasek tłumaczył, że decyzje co do CPK, takie jak choćby lokalizacja nowego lotniska w Baranowie, nie zostały jeszcze podjęte. – Ja nie jestem grabarzem tego projektu, ale staram się go postawić z głowy na nogi – zapewnił. – Najpierw audyt, a potem decyzje – podsumował gość TOK FM.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPomoc to nie rozdawnictwo!
Następny artykułSzef Toyoty uważa, że elektryki mogą zdobyć tylko 30 proc. rynku motoryzacyjnego