A A+ A++

To rekomendacje zespołu roboczego do spraw wdrażania przepisów uchwały antysmogowej. (12.10) w Katowicach w Sali Sejmu Śląskiego odbyła się konferencja poświęcona temu problemowi. Mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera, a jednocześnie przewodniczący Śląskiego Związku Gmin i Powiatów:

Te rekomendacje zostały stworzone, by te kontrole przeprowadzać, ale też ważyć możliwości. Z jednej strony chcemy dać jasny sygnał, że ci którzy nie zrobili nic muszą oczekiwać kary, ci którzy poczynili jakieś postępy i podpisali umowy lub zakupili piec, a nie zdążyli z montażem czy podłączeniem, często to jest niezależne od naszych mieszkańców, skala rozwoju sieci gazowej czy możliwości zakupów pieców są ograniczone, ci nie powinni być karani ale powinni mieć jasny komunikat, że ktoś będzie to sprawdzał za 3, 4, 5, 6 miesięcy. Jesteśmy na początku programu, który został zaplanowany do 2027 i liczę tu na konsekwencje wszystkich włodarzy.

Teoretycznie za każde rozpalenie ognia kopciuchem, będzie można dostać mandat w wysokości 500 złotych – podkreśla Piotr Kuczera:

 Co teoretycznie oznacza, że możemy karać prawie każdego dnia. Myślę, że tutaj też pewne zmiany ustawowe powinny się pojawić, nie jest to temat popularny, nikt nie lubi nadkładania kar, ale wydaje mi się, że na tym etapie zmiany mentalności jest coraz większe parcie na to aby piętnować tych, którzy są trochę niereformowalni. Te programy które są dzisiaj na rynku z jednej strony nie są to pieniądze które starczają na całościową termomodernizację budynku, ale pamiętajmy, że mówimy o prywatnej własności i indywidualny wysiłek też się musi pojawić.

Mimo iż 1 stycznia przyszłego roku wchodzi w życie jeden z najważniejszych etapów uchwały antysmogowej w województwie śląskim, zakładający likwidację najstarszych kopciuchów, to ciągle nie wiemy ile osób to zrobiło. Dokładne liczby mamy poznać w połowie przyszłego roku. Dziś szacuje się, że na Śląsku wymieniono 83 tysiące pieców. Mówi Dariusz Starzycki wicemarszałek województwa śląskiego:

 Za egzekwowanie tych przepisów odpowiedzialne są gminy, to one mają wyegzekwować wśród swoich mieszkańców aby te kotły były wymieniane. Ta uchwała daje nam narzędzia do egzekwowania kwestii jakości używanych instalacji w domach. Dzisiaj często kiedy przychodzi sezon grzewczy, jest problem by jednoznacznie określić czy ktoś ten przepis łamie, czy ma dobry piec, czy może go jeszcze używać. Myślę, że od 1 stycznia spora część tych wątpliwości będzie rozwiana.

Tomasz Bednarek prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach podkreśla, że najdynamiczniej piece wymieniane są tam, gdzie jest największy problem ze smogiem, czyli w subregionie zachodnim.

Czas na wymianę pieców rozpisany jest do 2027 roku. Do końca tego roku zgodnie z uchwałą powinny zostać zlikwidowane najstarsze piece, użytkowane powyżej 10 lat, bez tak zwanej tabliczki znamionowej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWystawy, koncerty. Legnica zaczyna festiwal Intermediale
Następny artykułPowstaje stacja Pyrzowice Lotnisko. Trwa odbudowa 30 km torów