A A+ A++

Kiedy powstawało mówiło się o nowoczesnej inwestycji na miarę XXI w., ale przede wszystkim dużych możliwościach jakie daje pacjentom onkologicznym terapia protonowa. Wraz z powstaniem pierwszego w Polsce Centrum Cyklotronowego Bronowice” chorzy dostali ogromną nadzieję na dostęp do jednej 
z najskuteczniejszych metod walki z rakiem. Czy ośrodek jest dostatecznie wykorzystany? Ilu chorym rzeczywiście pomaga?

Nowotwory złośliwe stanowią druga przyczynę zgonów w Polsce. W odpowiedzi na część z nich, 10 lat temu w Polsce rozpoczyna się budowa innowacyjnego ośrodka, wzorem rozwiniętych krajów Europy Zachodniej. U chorych onkologicznie rozpala się nadzieja.

Trudności na wstępie 

Od początku powstania ośrodka, inwestycji towarzyszyły spore perturbacje. Budowa Centrum Cyklotronowego “Bronowice” została zainicjowana w 2011 roku. Jego oficjalne otwarcie nastąpiło w roku 2015, pierwszy pacjent natomiast został przyjęty dopiero rok później. Przez cały okres gotowości do świadczenia usług Centrum warte 250 mln zł ponosiło koszty w wysokości prawie 2,5 mln zł.

W czym tkwi innowacyjność terapii?

Ogromną przewagą terapii protonowej jest możliwość dostarczenia precyzyjnej dawki niszczącej raka, przy jednoczesnym ograniczeniu odległych skutków radioterapii i możliwości ochrony narządów wrażliwych na promieniowanie, w sytuacji gdy nowotwór znajduje się blisko nich. Takie umiejscowienie nowotworu stanowi podstawowe wskazanie do zastosowania tego typu terapii. Protonoterapia ma szczególne znaczenie także w przypadku najmłodszych pacjentów, których rozwijające się organizmy są narażone znacznie bardziej na negatywne skutki promieniowania. Ponadto terapia może być stosowana samodzielnie lub zostać skojarzona z innymi dostępnymi opcjami terapeutycznymi – m.in. leczeniem chirurgicznym czy chemioterapią. Szacuje się, iż do skorzystania z tej ścieżki leczenia kwalifikuje się około 15 proc. ogółu pacjentów onkologicznych, wymagających radioterapii.

Niewykorzystany potencjał krakowskiego ośrodka

Potencjał krakowskiego ośrodka szacuje się na poziomie 400 osób rocznie – wylicza się, że tylu chorych z nowotworami zlokalizowanymi poza narządem wzroku mogło skorzystać z proponowanej przez Centrum terapii. Faktycznie natomiast ośrodek w latach 2015-2020 przyjął tylko 360 osób, co wygenerowało straty na poziomie ponad 4,5 mln zł. 

Na problem zwraca uwagę w ostatnim wystąpieniu Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski, które jak twierdzi

Z niepokojem przygląda się sprawie zawężania listy nowotworów zlokalizowanych poza narządem wzroku a mogącej kwalifikować się do terapii protonowej. Z rekomendowanych przez Konsultanta Krajowego do Spraw Radioterapii Protonowej kilkudziesięciu grup nowotworów MZ dopiero 6 czerwca 2016 r. zawęziło do zaledwie 7 rozpoznań listę nowotworów jakie mogły być leczone tą metodą (w 2019 r. poszerzono tę listę o jedynie 9 kolejnych).

W związku z tym Stowarzyszenie podziela wnioski NIK z przeprowadzonej w Centrum Cyklotronowym „Bronowice” kontroli, ubiegając się m.in. o: poszerzenie listy wskazań do protonoterapii nowotworów zlokalizowanych poza narządem wzroku, by dostęp do terapii umożliwić jak największej grupie pacjentów, dokonanie analizy i aktualizacji taryf terapii protonowej odrębnie dla dzieci i dorosłych czy umożliwienie wszystkim oddziałom wojewódzkim NFZ prowadzenia postępowań na zawieranie umów pozwalających realizować świadczenia zdrowotne w zakresie protonoterapii.

Obecnie w Europie funkcjonuje ponad 20 podobnych ośrodków, kolejne powstają. Najwięcej w Niemczech (6) oraz Wielkiej Brytanii (5). Pod względem ilości takich miejsc na świecie przodują Stany Zjednoczone  oraz Japonia. 

Temat pełen kontrowersji

Temat  Centrum Cyklotronowego został wywołany przez posła Jerzego Hardie-Douglasa przy okazji ubiegłotygodniowego posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia.

– Terapia protonowa jest wykorzystywana w bardzo wielu trudnych nowotworach, m.in. ośrodkowego układu nerwowego. W Bronowach leczy się właściwie czerniaka gałki ocznej. Pacjenci wyjeżdżają do Monachium, Pragi – zarzucał rządzącym poseł, dopytując obecnego na posiedzeniu wiceministra zdrowia Sławomira Gadomskiego, co zrobił, by umożliwić pacjentom dostęp do tego rodzaju leczenia.

Wiceminister Sławomir Gadomski zdementował słowa posła, jakoby Centrum nie miało kontaktu NFZ oraz leczyło wyłącznie pacjentów z nowotworem gałki ocznej.

– Ośrodek funkcjonuje od 2011 r. lecząc czerniaka błony naczyniowej gałki ocznej. Od 2016 r. leczenie prowadzone jest w różnych obszarach. Lista wskazań jest znacznie dłuższa niż nowotwór gałki ocznej. 

Z przytoczonych przez ministra danych wynika, iż do końca 2020 r. napromieniowanych zostało 300 pacjentów z nowotworem gałki ocznej oraz ponad 400 chorych z innymi wskazaniami.

– W 2019 istotnie rozszerzyliśmy wskazania, być może tych wskazań ciągle jest nieco mniej niż w krajach europejskich, ale to rozszerzenie było naprawdę istotne – podsumował wiceminister zdrowia. 

Jakie są wskazania do zastosowania terapii?

Klasycznymi wskazaniami do włączenia terapii protonowejnowotwory rzadkie takie jak np.:  czerniak oka, nowotwory podstaw czaszki i okolicy okołordzieniowej do których należą chrzęstniakomięsaki oraz struniaki. Prężny rozwój tej dziedziny i pozytywne wyniki zastosowania tego rodzaju leczenia w innych grupach schorzeń pozwala na zastosowanie terapii także w niedrobnokomórkowym raku płuca, raku gruczołu krokowego czy niektórych przypadkach raka piersi. W 2015 r. Zespół Konsultanta Krajowego ds. Radioterapii Protonowej przygotował listę wskazań do terapii dla nowotworów zlokalizowanych poza narządem wzroku. Zalecenia obejmowały aż 50 nowotworów złośliwych.

Obecnie wskazania do terapii protonowej ujęte są w Obwieszczeniu Ministra Zdrowia z dnia 31 grudnia 2020 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego (Dz.U. 2021 poz. 290). Polscy pacjenci mają także możliwość skorzystania z protonoterapii w zagranicznych ośrodkach na postawie składanych wniosków rozpatrywanych indywidualnie przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Warto podkreślić również, iż w związku z możliwością kierowania na terapię protonową przez konsultanta krajowego, od 2020 r. obserwowany jest wzrost liczby chorych, którym zleca się terapię poza wąską listą wskazań.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznań. Kierująca autobusem miejskim pomyliła trasę. Wjechała pod prąd na trzypasmową drogę
Następny artykułPiknik Integracyjny Prowincji Równości pod patronatem prezydenta Kielc