Wojna na Ukrainie. Zachód ważniejszy dla Pekinu niż Rosja
Pekin obawia się dalszego pogorszenia relacji z państwami zachodnimi. Zachód jest dla Chin o wiele ważniejszy niż Rosja. USA są pierwszym, a UE drugim partnerem handlowym Państwa Środka. Rosji próżno szukać w czołówce (inaczej w drugą stronę – Chiny są dla Rosji partnerem numer jeden). Tymczasem stosunki Chin z Zachodem wyglądają naprawdę źle. Odejście Donalda Trumpa wyhamowało eskalację wojny handlowej, ale wcale nie przyniosło powrotu do status quo ante bellum. Obraz jest paskudny także, jeśli chodzi o relacje z UE, która w zeszłym roku po raz pierwszy od masakry na placu Tiananmen w 1989 r. nałożyła na ten kraj sankcje. Powodem było łamanie praw człowieka.
Jednak nawet jeśli Chiny będą kontynuowały obecny kurs, czyli nie opowiedzą się jednoznacznie po stronie Rosji, ale też jej nie potępią, bliskość Pekinu i Chin będzie dla Zachodu nieakceptowalna w kontekście utrzymania dotychczasowej współpracy. W naturalny sposób państwa zachodnie będą chciały poluzować więzy z Państwem Środka. Impet może wytracić m.in. współpraca w ramach zainaugurowanej w 2013 r. Inicjatywy Pasa i Szlaku, która ma połączyć Chiny z innymi regionami dzięki nowym szlakom transportowym, ale także gospodarczo, a nawet kulturalnie. Do inicjatywy przyłączyło się 145 państw z całego świata. Z wyliczeń Refinitiv wynika, że dotychczasowa wartość projektów przekroczyła aż 4 bln dol.
Zobacz również: Inwazja … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS