Do niedawna na działce przy ul. Solnej była zieleń i 100-letni platan. Stare drzewo nagle i niespodziewanie uschło, wtedy dopiero można było je wyciąć. Teraz właściciel nieruchomości chce zgody miasta na budowę wieżowca.
Na działce przy ul. Solnej 17 pomiędzy budynkiem Wojskowej Prokuratury Okręgowej i blokami mieszkalnymi do niedawna rosły drzewa, które były siedliskiem ptaków. Teren był nieco zaniedbany, ale stanowił zieloną oazę na tle zabetonowanego sąsiedztwa. Rósł tam też wiekowy, piękny platan.
Niestety pod koniec roku 2016 Agencja Mienia Wojskowego, nie zważając na protesty okolicznych mieszkańców, postanowiła małą działkę sprzedać.
Oczyszczanie przedpola
Nowy właściciel szybko wziął się za wycinkę drzew, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Inwestor planował też usunąć platana. Z informacji przekazanych radzie osiedla przez wydział ochrony środowiska wynika, że już w 2017 r. toczyło się postępowanie przed Miejskim Konserwatorem Zabytków w Poznaniu w sprawie usunięcia platana klonolistnego. W trakcie postępowania stwierdzono, że drzewo ma znaczne walory historyczne, estetyczne i kompozycyjne, dlatego właściciel nieruchomości otrzymał decyzję odmowną. Wtedy drzewo zaczęło chorować, aż uschło i w listopadzie 2021 r. zostało legalnie wycięte. W zamian właściciel działki miał posadzić lipę drobnolistną, klon, jawor, dąb szypułkowy lub platan klonolistny o obwodzie pnia min. 20-25 cm.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS