A A+ A++

Zobacz wideo

Do walki o urząd Rzecznika Praw Obywatelskich stanie w najbliższym czasie nie tylko Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która o stanowisko ubiega się od samego początku, kandydat PiS i polityk tej partii Piotr Wawrzyk, ale też wspólny kandydat PSL i Konfederacji, czyli Robert Gwiazdowski. Dlatego prowadzący “Poranek Radia TOK FM” Jan Wróbel poprosił posła PSL Władysława Teofila Bartoszewskiego, żeby ten przekonał go do decyzji swojej partii, która w obecnym układzie nie zagłosuje ani z opozycją, aby pokrzyżować plany PiS-u, ani z PiS-em, żeby zagwarantować powodzenie planu rządzącej partii. 

– My nie potrzebujemy kandydata, który jest ewidentnie lewicowy, ani kandydata, który jest ewidentnie prawicowy, a do tego jest czynny politykiem. To jest niewłaściwe, w końcu ta osoba ma bronić obywateli przed politykami różnego szczebla, a nie być urzędującym członkiem rządu – argumentował poseł PSL. – Ten urząd, jak pan profesor Gwiazdowski kiedyś powiedział, jest potrzebny w takich systemach i ustrojach prawnych, które przewidują daleko idącą ingerencję organów państwowych w życie obywateli. On chciałby tę ingerencję powstrzymywać – dodał. 

Bartoszewski oceniał, że Gwiazdowski jest osobą “centrową i pragmatyczną”, przyznał również, że zna go osobiście i ma “bardzo podobne poglądy gospodarcze”. – To co pan robi w PSL-u? – dziwił się Jan Wróbel. – Robert Gwiazdowski jest takim wolnorynkowcem, że kapcie spadają, przynajmniej w PSL-u – stwierdził prowadzący. 

– My jesteśmy partią centroprawicową, partią chadecką, proszę zwrócić uwagę, że Koalicja Polska ma w sobie zarówno ludzi, którzy wywodzą się ze środowiska Tadeusza Mazowieckiego, jak i konserwatystów Marka Biernackiego, Jacka Protasiewicza – odparł poseł PSL. – My jesteśmy w centrum sceny politycznej, jesteśmy rozsądną centroprawicą. Dlatego Robert Gwiazdowski doskonale do nas pasuje – dodał po chwili. 

Prowadzący jednak nie odpuszczał i dopytywał, dlaczego PSL idzie ramię w ramię z Konfederacją. – W Konfederacji jest nurt, powiedziałbym libertarny, który uważa, tak jak i my, że podatki w tej chwili powinny być obniżane, a nie podnoszone, że ludziom należy dać swobodę gospodarcza, bo ludzie w Polsce pracują ciężko, żeby utrzymać rząd – wyjaśnił Bartoszewski – Tym ludziom w czasie pandemii należy pomoc, w tym miejscu mamy z Konfederacja wspólne zapatrywanie proobywatelskie – dodał. 

– Nad rozwiązaniem poszczególnych problemów jesteśmy w stanie rozmawiać z każda partią polityczną, możemy się z rozmaitymi partiami w rozmaitych punktach zgadzać, akurat w tym miejscu zgadzamy się z Konfederacją – powiedział poseł PSL. Jan Wróbel mocno jednak powątpiewał w szanse powodzenia ich planu, jeżeli chodzi o kandydata na RPO. – To zależy, jak zachowa się PO – odparł Bartoszewski.

Jak przyznał polityk PSL, z PO “rozmawia się trudno’. – To mi przypomina sytuację z dawnych czasów, kiedy mówiono do sekretarza stanu USA Henry’ego Kissingera, żeby się porozumiał z Europą, a on się wtedy pytał, do kogo ma właściwie zadzwonić – podawał przykład. – Otóż nie jest całkiem jasne, z kim mamy rozmawiać z PO (…). My oczywiście prowadzimy z klubem KO, ale to nie jest proste. Mam nadzieję, że zdecydują się zachować rozsądnie, a nie będą głosowali z PiS-em, tak jak głosowali za tzw. piątką dla Kaczyńskiego, czym utrzymali Kaczyńskiego u władzy – podsumował. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSonda Solar Orbiter skorzystała z asysty grawitacyjnej Wenus
Następny artykułBudynki OSP w Piotrowicach i Linowie wyremontowane