Nie ustają represje wymierzone w Białorusinów. W ostatnich dniach ludzie są zatrzymywani również za wyrażanie sprzeciwu wobec wojny na Ukrainie – informuje centrum obrony praw człowieka Wiasna.
W Żodzinie za kratami znalazł się mężczyzna, który w czwartek zostawiał w mieście wezwania do organizacji wiecu protestu przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W Mołodecznie zatrzymano kobietę, która stała na drodze z historyczną biało-czerwono-białą flagą, używaną przez białoruskie środowiska niepodległościowe. Jak powiedział jej syn, postanowiła wyjść na tę jednoosobową akcję protestu, gdyż była bardzo poruszona ostatnimi wydarzeniami na Ukrainie.
W Homlu aresztowano mężczyznę, który zdążył tylko napisać na płocie słowo „Putin”, zanim zainterweniowała milicja.
„Chcemy pokoju”. Moskwa i Petersburg protestują przeciwko wojnie
2022.02.24 22:09
W Mińsku natomiast za rozmowy przy herbacie na podwórku zatrzymano młode małżeństwo. Na prorządowym kanale komunikatora Telegram zamieszczono nagrania, na których ci przyznają się między innymi do udziału w opozycyjnych protestach na Białorusi w 2020 roku oraz do stworzenia w Telegramie zamkniętego, opozycyjnego kanału.
Centrum obrony praw człowieka Wiasna informuje o wielu innych zatrzymaniach w czwartek, których konkretny powód nie jest jednak znany. Ze względu na zbiegający się z rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę termin można przypuszczać, że część z nich miała związek z wyrażaniem przez Białorusinów sprzeciwu wobec tej wojny.
md / belsat.eu za PAP, Wiasna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS