A A+ A++

Data dodania: 2021-07-08 (13:55)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Notowania ropy naftowej zakończyły już dwie sesje na sporych minusach, a dzisiejszy poranek – przynajmniej na razie – nie przynosi poprawy nastrojów. Po długotrwałych zwyżkach cen ropy naftowej, widzimy dynamiczne odreagowanie w dół. Niektóre informacje działają korzystnie na ceny ropy naftowej – takie jak np. kolejne już informacje o dużym spadku zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych.

Wczoraj Amerykański Instytut Paliw podał, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy w USA spadły aż o 7,98 mln baryłek, czyli o dwa razy więcej niż oczekiwano, i o podobną wielkość jak tydzień wcześniej.

Te dane nie zdołały jednak przyćmić pesymizmu, który pojawił się na rynku po zaskakującym zerwaniu rozmów OPEC+ w kwestii porozumienia naftowego. Producenci ropy naftowej nadal nie wyznaczyli daty wznowienia negocjacji, co budzi obawy o przyszłość naftowego paktu i mniejszą kontrolę nad produkcją ropy naftowej.

Rozmowy zostały zerwane ze względu na brak zgody Zjednoczonych Emiratów Arabskich na przedłużenie stopniowych podwyżek produkcji ropy na okres od sierpnia do grudnia przy zachowaniu dotychczasowych bazowych wielkości używanych do wyliczania limitów produkcji dla każdego kraju. ZEA chce podwyższenia limitów dla siebie, na co z kolei nie chce przystać Arabia Saudyjska.

Jak donoszą nieoficjalne źródła, do kompromisu nadal jest daleko, aczkolwiek w roli mediatora postawiła się Rosja, której zależy na jak najszybszym zażegnaniu sporu. Warto bowiem zaznaczyć, że brak kontroli nad wydobyciem ropy w OPEC+ oznaczałby najprawdopodobniej większą presję spadkową na ceny ropy – a to nie byłoby korzystne dla żadnego producenta tego surowca.

ZŁOTO – Minutki FOMC bez zaskoczenia, cena złota dalej w górę

Centralnym punktem wczorajszej sesji na rynku złota była publikacja minutes z posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Inwestorzy wypatrywali informacji na temat dalszych planów Rezerwy Federalnej w kwestii polityki monetarnej w USA. Ten temat pozostaje istotny, zwłaszcza w obliczu niedawnych jastrzębich wypowiedzi przedstawicieli Fed, które przyczyniły się do znaczących przecen na rynku złota.

Wczorajsze minutki Fed nie zaskoczyły. Z jednej strony, Fed zwrócił uwagę na to, że Stany Zjednoczone gospodarczo wciąż w pełni nie podniosły się po pandemii, co uzasadnia ultraluźną politykę monetarną. Ale z drugiej strony, przedstawiciele tej instytucji zwrócili uwagę na niepokojąco wysoką inflację, sugerując, że prawdopodobnie skupią się na tym, aby z tą inflacją walczyć. A to oznaczałoby możliwość zacieśniania polityki monetarnej już w perspektywie najbliższych miesięcy.
Pierwsza reakcja inwestorów na minutes FOMC przyniosła spadek notowań złota. Jednak ostatecznie Fed nie zakomunikował nic, co mogłoby być uznane za zaskakujące – więc ceny złota powróciły do zwyżek. Fakt, że notowania złota utrzymują się ponad poziomem 1800 USD za uncję, świadczy o sile strony popytowej na tym rynku.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMałżeństwa od 1970 roku. Złote Gody 2021 w Oleśnie
Następny artykułWT Gstaad: Zwycięstwo Wojtasik/Kociołek i awans z 3. miejsca