A A+ A++

10 grudnia ubiegłego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do gdańskiego magistratu, skąd zabrali dokumentację związaną z budową tunelu pod Martwą Wisłą.

Wyniki kontroli opublikowali 10 września. Ich zdaniem wykonawca, hiszpańska firma OHL, powinna otrzymać karę w wysokości 88 mln zł za 484 dni opóźnienia w oddaniu projektu, które wynikały z podpisanych aneksów. Przez nienaliczenie kar władze Gdańska miały, według logiki funkcjonariuszy, narazić gminę na stratę tej właśnie wysokości.

Gdańsk nie podpisze protokołu. “Słuchaliśmy specjalistów”

Miasto już wcześniej odpierało zarzuty w tej sprawie. W sobotę Alan Aleksandrowicz, wiceprezydent odpowiedzialny w magistracie za inwestycje, poinformował, że nie podpisze protokołu kontroli CBA.

– Wnioski [CBA – przyp. red.] dają przykre wrażenie, że każdy z łatwością może ocenić proces inwestycyjny: skomplikowany, wymagający ogromnego znawstwa. Tak nie jest. Jako odpowiedzialny inwestor zawsze zwracamy się o opinię specjalistów. Nie inaczej było przy budowie tunelu pod Martwą Wisłą. Tam, gdzie ich opinia była niepodważalna, jednoznaczna, postępowaliśmy zgodnie z nią, wcześniej szukając możliwie najlepszych rozwiązań – tłumaczy Aleksandrowicz.

Gdańsk. Oficjalne otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą RENATA DĄBROWSKA

Urzędnicy przypominają, że projekt był objęty Tarczą Antykorupcyjną ABW i wielokrotnie kontrolowały go różne instytucje (w tym międzynarodowe). Żadna z nich nie zgłosiła zastrzeżeń.

W tym samym raporcie CBA dowodzi, że opóźnienia i dodatkowe koszty miały związek z “podniesieniem poziomu bezpieczeństwa w tunelu”. Roboty wydłużono o osiem miesięcy, ponieważ trzeba było wykonać dodatkową ochronę przeciwpożarową w kanałach technicznych i przejściach poprzecznych.

– Jeżeli straż pożarna dochodzi do wniosku, że warto przemodelować pewne założenia, to nie ma dla nas większej wartości niż życie i zdrowie ludzi, naszych mieszkańców i wszystkich użytkowników tunelu. Podkreślmy, [funkcjonariusze – przyp. red.] zarzucają nam zwiększenie bezpieczeństwa pożarowego. Tymczasem pamiętamy np. pożar tunelu w Norwegii w 2013 roku – mówi Andrzej Bojanowski, były zastępca prezydenta Gdańska, odpowiedzialny za projekt.

CBA po raz drugi w tunelu

Tunel pod Martwą Wisłą był pierwszą w Polsce inwestycją drogową budowaną pod wodą. Była to też najdroższa inwestycja w historii Gdańska. Tunel był czwartym odcinkiem Trasy Słowackiego, która w sumie kosztowała 1,4 mld zł (budowa samego tunelu 880 mln zł).

CBA pierwszy raz prześwietliła podwodną inwestycję w 2012 r. Stwierdziła wówczas, że tunel powinien być budowany inną technologią niż drążenie, bo wybrana metoda jest za droga. Tym samym gdańscy urzędnicy mieli narazić gminę na stratę 67 mln zł.

Raport trafił do prokuratury, która w całości odrzuciła ustalenia CBA i sprawa zakończyła się umorzeniem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBomba Szypulskiego, wapno Jankowskiego – GKS pokonał silnego rywala! [foto]
Następny artykułPrzełajowe Mistrzostwa Europy 2020. Ryan Kamp najlepszym orlikiem