Ks. Jerzy Galiński to były redemptorysta, od lat 70. mieszka w Niemczech. Poznał Tadeusza Rydzyka w czasie, gdy ten był w seminarium. Już wtedy przekonywał przełożonych, że Rydzyk “nie nadaje się na księdza”. Ks. Galiński napisał do “Wyborczej”, bo czyta nasze relacje z procesu o nieujawnianie informacji publicznej przez fundację Lux Veritatis o. Rydzyka. Proces od kwietnia toczy się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli. Ks. Galiński cytuje akta sesji Kapituły Prowincjalnej Prowincji Warszawskiej Redemptorystów, na której sam prowincjał zakonu o. Edward Nocuń domagał się wglądu w finanse Radia Maryja. Okazuje się, że Rydzyk zlekceważył nawet żądanie swojego prowincjała.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS