A A+ A++

Pani prezydentowa Agata Kornhauser-Duda nie dostała żadnego zaproszenia do udziału w inicjatywie byłych pierwszych dam; wydaje się, że wypada, by Pierwszą Damę zaprosić do udziału w akcji w jakiś bardziej bezpośredni sposób – podkreśliła minister w Kancelarii Prezydenta Bogna Janke.

CZYTAJ TAKŻE:

-TYLKO U NAS. Byłe pierwsze damy na granicy. Romaszewska: Dzieci używa się tutaj jako „maczugi” na rząd. Wiele emocji, brak konkretów

-Kwaśniewska i Komorowska wystąpiły w Michałowie. Był z nimi też Sterczewski. „Miejsce dzieci nie jest w lesie!”

Sytuacja na granicy powodem ataków na rząd

Janke we wtorek w Radiu Zet odnosząc się do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy i stwierdziła, że stała się ona elementem polityki, powodem atakowania rządu, że „coś nie działa tak jak powinno”.

Pada wiele mocnych słów

— zaznaczyła.

Wydaje mi się, że wypada zaprosić pierwszą damę”

Po uwadze, że przede wszystkim są apele o umożliwienie wejścia na teren przygraniczny organizacjom humanitarnym, o co apelowały m.in. b. Pierwsze Damy – Jolanta Kwaśniewska, Anna Komorowska i Danuta Wałęsa, Janke została zapytana, jak ta inicjatywa została przyjęta w Pałacu Prezydenckim.

Po pierwsze pani prezydentowa nie dostała żadnego zaproszenia do udziału w tej inicjatywie. To był fakt medialny. Wydaje mi się, że wypada. żeby Pierwszą Damę zaprosić w jakiś bardziej bezpośredni sposób do udziału w takiej akcji

— odpowiedziała prezydencka minister.

Pytanie, czy jest w tej chwili konieczne, by tam pojechała”

Na uwagę, że byłe prezydentowe może nie zdecydowały się na to, gdyż Agata Kornhauser-Duda milczy w bardzo wielu sprawach, Janke przyznała, że prezydentowa niechętnie wypowiada się w mediach. Dodała, jednocześnie, że „jest zaskoczona tym, jak pani prezydentowa jest aktywna na wielu polach”.

Dopytywana, czy Agata Kornhauser-Duda skorzystałaby z takiego zaproszenia, Janke zaznaczyła, że nie potrafi odpowiedzieć.

Pytanie, czy to jest w takiej chwili konieczne, by tam pojechała. Mamy stan wyjątkowy na granicy

— zauważyła Janke.

Byłe pierwsze damy w Michałowie

W minioną sobotę w Michałowie działacze różnych organizacji domagali się w proteście „Matki na Granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!” dopuszczenia organizacji humanitarnych i medycznych do niesienia pomocy migrantom w strefie przy polsko-białoruskiej granicy objętej stanem wyjątkowym. Apel wsparły obecne w Michałowie Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska oraz (zdalnie) Danuta Wałęsa.

Kryzys migracyjny przy granicy z Białorusią trwa od ponad dwóch miesięcy. SG podała we wtorek, że od początku października odnotowano już prawie 14 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W związku z sytuacją, najpierw od 2 września na 30 dni, a potem na kolejne 60 dni wprowadzono stan wyjątkowy. Obowiązuje on w 183 miejscowościach w pasie przygranicznym w województwach podlaskim i lubelskim.

aja/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrzegorz Pacuła: Przykład praworządności idzie ze wschodu
Następny artykułZUS przejmie obsługę programu Rodzina 500+