A A+ A++

Ma trudności z przełykaniem. Przez rok prosi o pomoc laryngologów. Jeden kieruje ją na rehabilitację, inny przepisuje leki na alergię. Kiedy mówi, że się dusi, słyszy, że ma popijać małymi łykami wodę i kupić sobie w aptece specjalne mleczko.

“Piszę do Państwa, ponieważ nie wiem już gdzie szukać pomocy. Błędne diagnozy lekarzy doprowadziły do tego, że nie jem, nie piję, oddycham przez rurkę i nie mówię. Moje życie zamieniło się w piekło” – tak zaczynał się list, który napisała do redakcji. W zimowe sobotnie popołudnie, pojechałam na poznańskie “Naramki” poznać jego autorkę.

W drzwiach witają mnie Jasmina, drobna brunetka i jej pies Niko. Zaraz przyjedzie Lucyna, przyjaciółka Jasminy, i moja tłumaczka, bo Jasmina nie mówi, ale Lucyna potrafi czytać z ruchu jej warg.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe gry w GeForce NOW. Battle.net już dostępny
Następny artykułWkłady do drukarki Estio i Print.ink – Dlaczego warto postawić na zamienniki tuszy i tonerów?