Była radna Wioleta Skrzypczak z Koła wiceprzewodniczącą „Solidarnej Polski” w okręgu konińsko-gnieźnieńskim

20 lipca br. odbył się Zjazd Okręgowy Solidarnej Polski w okręgu konińsko – gnieźnieńskim. Delegaci partii wybrali nowy Zarząd Okręgowy. Zostało zgłoszonych dwóch kandydatów. Szefem Solidarnej Polski został ponownie Robert Popkowski, który wygrał z Mateuszem Raczkowskim. Ale w ślad za nim poszła młoda krew. Pojawiło się wielu młodych ludzi i wiele nowych twarzy. Wśród nich Wioleta Skrzypczak, radna Rady Miejskiej w Kole minionej kadencji, która została wybrana Wiceprzewodniczącą Zarządu Okręgowego Solidarnej Polski.

Pierwszym Wiceprzewodniczącym SP został doświadczony Radny Miasta Konina Jacek Kubiak. To znana postać w środowisku konińskim prawicowym, od wielu lat związana mocno z Solidarną Polską w naszym regionie.

W wyborach na drugiego wiceprzewodniczącego były dwie kandydatury. W wyniku głosowania wiceszefową SP została Wioleta Skrzypczak z Koła, która mieszkańcom Koła i naszego rejonu jest znana jako radna poprzedniej kadencji miejskiego samorządu. – Cieszę się, że Pani Wioleta zasiliła nasze szeregi, ponieważ od dawna jest bardzo aktywna i nam pomocna – powiedział po głosowaniu Robert Popkowski, gratulując wyboru swojej zastępczyni.

Także kolejne wybory delegatów zjazdu potwierdziły, że stawiają oni na młodych, w tym na aktywne kobiety. Sekretarzem została wybrana Wiktoria Popkowska, która – zdaniem obecnych na sali – wnosi świeże spojrzenie na wiele spraw. Kolejną kobietą, która zasiadła w Zarządzie Solidarnej Polski była Alina Jarząbek z Wrześni. Objęła ona funkcję Skarbnika. Natomiast do budowania struktur „młodzieżówki” Solidarnej Polski wybrano dwóch młodych mężczyzn: Krzysztofa Grabarka oraz Michała Reka.

Na zakończenie owocnych obrad świeżo wybrany szef struktur regionalnych Solidarnej Polski Robert Popkowski powiedział: – Dzisiaj należy świętować siłę oręża polskiego i jedność Solidarnej Polski. Dziękuję bardzo wszystkim, którzy przybyli na zjazd. Liczę na to, że w tym składzie będzie nam się pracowało jeszcze lepiej niż dotychczas.

By uwiecznić wydarzenie ku potomności, delegaci zjazdu zrobili sobie wspólne zdjęcie.