A A+ A++

Ruszyła zbiórka na ratowanie kultowej bydgoskiej księgarni. Tej od potykacza. Wiele wskazuje na to, że Toniebajka będzie działała dalej. W niecałą dobę aż sto osób zdecydowało się na comiesięczny patronat.

Właściciel księgarni Toniebajka postanowił walczyć o miejsce, które stało się rozpoznawalne w całej Polsce za sprawą potykacza, którego zdjęcia z wypisanymi hasłami rozchodzą się wiralowo po internecie. – Najprawdopodobniej będę działać dalej. Poruszył mi odzew ludzi, którzy przez ostatnie dni tak intensywnie okazywali mi wsparcie. Nie wiem jeszcze, w jaki sposób księgarnia przetrwa, czy założę zbiórkę, internetowy sklep, ale raczej to nie koniec Toniebajki. Muszę to wszystko przemyśleć – mówił nam Piotr Kikta. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУ Чорнобильському заповіднику побудують лінію оборони
Następny artykuł7 list i 196 kandydatów – wybory samorządowe 2024 do Rady Powiatu Grójeckiego