A A+ A++

Ogromny front burzowy znad Czech w nocy nawiedził Wielkopolskę. Najbardziej oberwało południe naszego regionu. Burze rozpoczęły się chwilę po północy. Ustały w większości regionu dopiero koło godz. 4. Obecnie (piątek 9 lipca, ok. godz. 8) na nowo zaczęło grzmieć i padać m.in. w Poznaniu.

Opady były na południu Wielkopolski bardzo silne. W innych częściach województwa raczej umiarkowane. Towarzyszył im jednak porywisty wiatr. Lokalnie wiało nawet do 100 km/h. Gdzieniegdzie szkody wyrządził też grad.

400 interwencji strażaków w Wielkopolsce

Południowe powiaty Wielkopolski to miejsce, gdzie burza wyrządziła najwięcej szkód.

– Zwłaszcza powiaty ostrzeszowski, turecki, ostrowski, kępiński, jarociński – wylicza dyżurny wielkopolskich strażaków.

Łącznie w ciągu jednej nocy strażacy interweniowali blisko 400 razy. Najczęściej interwencje dotyczyły przewalonych na drogi drzew, zalanych domów, piwnic, garaży, sklepów.

Najwięcej interwencji – ponad 90 – miało miejsce w powiecie ostrowskim, którego burza nie oszczędziła. – Tam woda wdarła się nawet do garaży urzędu miasta w Ostrowie Wielkopolskim – mówi mł. bryg. Lucyna Rudzińska z zespołu prasowego wielkopolskiej straży pożarnej.

Zarwane dachy, zalane hale, pożar budynków

Zalało także dużą halę produkcyjną w miejscowości Orzechowo (powiat wrzesiński). Strażacy całą noc wypompowywali wodę z pomieszczeń zakładu.

Zalało nie tylko budynki, ale także ulice. Strażacy z Konina pompowali wodę w różnych częściach miasta, między innymi z zalanego tunelu łączącego Zatorze z Dworcem PKP. Zalało także Urząd Stanu Cywilnego w Koninie.

– Tylko w naszym regionie spłynęło 70 zgłoszeń i wciąż pojawiają się nowe – mówi kpt. Paweł Michalski, oficer prasowy kępińskiej straży pożarnej.

W powiecie kępińskim, w miejscowości Baranów burza uszkodziła i zerwała dach firmy tapicerskiej. Także strażacy z Jarocina zabezpieczyli uszkodzony dach domu w miejscowości Wilczyniec.

– Na szczęście nie odnotowaliśmy nigdzie w regionie osób poszkodowanych – mówi dyżurny wielkopolskich strażaków.

Tej nocy doszło także do pożaru m.in. stodoły w miejscowości Barbarka w gminie Golina, w którą uderzył piorun. – Pojechaliśmy też do pożaru poddasza w Biernatkach, w powiecie poznańskim. Jednak trudno jednoznaczne teraz stwierdzić, czy pożar był spowodowany burzą – mówi Lucyna Rudzińska.

Burza nad Wielkopolską. Ewakuowano harcerzy

Z powodu nawałnicy ewakuowano także uczestników obozu harcerskiego nad Jeziorem Powidzkim, w miejscowości Kierz (powiat słupecki). – Podstawiono autobusy i przewieziono harcerzy do bezpiecznego miejsca, pobliskiej hal sportowej, gdzie przeczekali burzę – wyjaśnia dyżurny wielkopolskich strażaków.

Ewakuowano także harcerzy mających swój obóz na terenie powiatu nowotomyskiego, w miejscowości Nowa Wieś Zbąska. – Dzieci przeczekały burzę w świetlicy. Obydwa działania były podjęte zaraz po tym, jak pojawiły się alerty, by uniknąć niebezpiecznych sytuacji – wyjaśnia Lucyna Rudzińska.

Będą kolejne burze

To nie koniec. Synoptycy przewidują, że jeszcze w piątek, 9 lipca sytuacja może się powtórzyć. Zwłaszcza wschodnia część Wielkopolski ma być narażona na pojawienie się ekstremalnych zjawisk atmosferycznych w ciągu dnia.

– Kolejna strefa opadów deszczu z burzami przemiesza się z południowego zachodu na północny wschód regionu. Burzom towarzyszyć będą ulewne opady deszczu od 15 mm do 20 mm, lokalnie 40 mm, możliwe porywy wiatru do 90 km/h. Lokalnie niewykluczony grad – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Największą intensywność zjawisk przewiduje się w godzinach wieczornych w powiatach kaliskim, konińskim.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRopa w USA ma za sobą najgorszy tydzień od IV – zaszkodziła delta i impas w OPEC+
Następny artykułOstrzeżenie przed burzami z gradem (2 stopień)